System podatkowy pod ostrzałem. Co powinno się zmienić?

Interpretacje podatkowe w Polsce wcale nie gwarantują podatnikom odpowiedniego zabezpieczenia. Konieczna jest ich gruntowna reforma - uważa Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Ponad 75 procent przedsiębiorców uważa, że niestabilność prawa jest jedną z największych przeszkód w prowadzeniu działalności gospodarczej.

2018-09-14, 12:25

System podatkowy pod ostrzałem. Co powinno się zmienić?
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock

Posłuchaj

System podatkowy pod ostrzałem. Co powinno się zmienić? (Aleksandra Tycner/Naczelna Redakcja Gospodarcza)
+
Dodaj do playlisty

Prawo podatkowe wielu uznaje za nieprzejrzyste i niezrozumiałe. Jak mówi Jakub Bińkowski ze Związku Przedsiębiorcow i Pracodawców, rozwiązaniem problemów, które z tego wynikają, miały być interpretacje podatkowe, ale statystyki pokazują, że podatnicy w ostatnich latach korzystają z nich coraz rzadziej. To dlatego, że - podkreśla ekspert - podatnik, nawet jeżeli zastosuje się do danej interpretacji, nie może mieć pewności, że w przyszłości nie poniesie tego negatywnych konsekwencji.

Zdecydowana większość interpretacji dotyczy podatku VAT, co jednoznacznie świadczy o tym, że to właśnie ta danina sprawia podatnikom najwięcej problemów. W przyszłym roku Ministerstwo Finansów zamierza zrezygnować z obowiązku przekazywania deklaracji VAT-owskiej. Trwają też prace nad zmianami matrycy stawek VAT - mówi Paweł Jurek z wydziału prasowego resortu. Jak wyjaśnia, to odpowiedź na liczne sygnały od przedsiębiorców, którzy miewają problemy z przypisaniem niektórych towarów do konkretnej stawki podatku.

Jakub Bińkowski mówi, że matryca stawek VAT jest faktycznie fatalna i brakuje w niej konsekwencji, ale propozycje ministerstwa nie rozwiązują problemu. Jego zdaniem matryca powinna być radykalnie uproszczona, tak, by poszczególnymi stawkami były objęte w miare szerokie grupy produktów

Paweł Jurek zaznacza, że resort kieruje się tzw. filozofią 3xP, zgodnie z którą podatki powinny być proste, przejrzyste i przyjazne.

- To już staramy się realizować. Nie tak dawno temu skierowaliśmy do konsultacji społecznych projekt nowelizacji ustawy o PIT i CIT, w którym obniżamy stawkę podatku CIT do 9 procent. Proponujemy też wprowadzenie przyjaznej ulgi na innowacje - dodaje.

Ministerstwo stara się też ograniczać biurokrację - podkreśla Paweł Jurek.
 
Potwierdzeniem faktu, że nasz system podatkowy jest jednym z najmniej przyjaznych jest chociażby dopiero 51. miejsce Polski w ostatniej edycji rankingu Paying Taxes - twierdzi Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Do kolejnych rządów apeluje o radykalną zmianę systemu podatkowego, a nie jego ciągłe łatanie.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Aleksandra Tycner, md

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej