Warszawa: pomnik Berlinga znowu na czerwono. Na cokole Polska Walcząca
Znajdujący się pomiędzy rozjazdami Trasy Łazienkowskiej pomnik Zygmunta Berlinga został oblany czerwoną farbą. Z kolei na cokole, na którym widnieje napis "Generał broni Zygmunt Berling 1896-1980", ktoś namalowany symbol Polski Walczącej. Straż miejska nie ma informacji, kim są sprawcy.
2018-09-20, 18:00
Monument Zygmunta Berlinga już niejednokrotnie był dewastowany. Część mieszkańców Warszawy uważa, że podobnie jak pomnik "czterech śpiących", powinien on zostać usunięty z przestrzeni publicznej. Władze Warszawy nie podjęły jednak dotąd takiej decyzji.
Według Rafała Ziemkiewicza, stołeczni radni nie chcą niszczyć pamięci o komunistycznych bohaterach. – Tutaj środowiska postkomunistyczne są ważnym sojusznikiem tych polityków, którzy obecnie rządzą miastem, a oni są bardzo czuli na to, żeby pamięć PRL-u kultywować - powiedział w rozmowie z reporterką PolskiegoRadia24.pl publicysta.
Na bierność władz samorządowych w sprawie usunięcia monumentu Berlinga zwraca także uwagę Tadeusz Płużański. Jego zdaniem, mimo wejścia w życie ustawy dekomunizacyjnej, nadal nie udaje się zdekomunizować przestrzeni publicznej. – Władze samorządowe uporczywie trzymają się reliktów po komunie. Po wielu latach starań różnych środowisk, samorząd Warszawski zgodził się łaskawie na usunięcie pomnika "czterech śpiących". Tak niestety pomnik komunistycznego generała Zygmunta Berlinga trwa w najlepsze tak samo zresztą, jak wiele innych pomników w Warszawie - ocenił historyk.
- To niestety, jak najgorzej świadczy o władzach Warszawy z Hanną Gronkiewicz-Waltz na czele, które mają jakąś dziwną sympatię do takich komunistycznych reliktów, czyli mają sympatię do komuny – dodał Płużański.
REKLAMA
Rzecznik prasowy Urzędu m.st. Warszawy Bartosz Milczarczyk zapewnił, że odpowiednie służby oczyszczą zdewastowany monument. Jednak jego zdaniem, niszczenie przestrzeni publicznej nie wnosi nic do dyskusji w tej sprawie. – Takie działanie jest aktem wandalizmu. Oczywiście rozumiem, że to jest pewien sprzeciw umieszczeniu czy funkcjonowaniu tego pomnika w tym miejscu. Natomiast nigdy nie jest dobrym rozwiązaniem, aby dokonywać tego typu działań w celu przedstawienia swoich argumentów i przekonywania tych, którzy mają odmienne zdanie - powiedział Milczarczyk.
Zygmunt Berling był generałem Ludowego Wojska Polskiego. – Jednym z pachołków Rosji, żołnierzy II RP, którzy przeszli na stronę wroga, stalinowskiej Rosji. Po prostu zdradzili. Były to osoby całkowicie usłużne wobec drugiego okupanta Polski. Wykonywały dyrektywy z Moskwy, żeby Polaków ujarzmić, żeby szczególnie polskich żołnierzy represjonować, a nawet mordować – mówił w rozmowie z reporterką PolskiegoRadia24.pl Płużański.
dd
REKLAMA