O włos od tragedii. Auto "przeleciało" przez przejście dla pieszych
Gliwicki kierowca dacii, który nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej, został uderzony przez prawidłowo wjeżdżające na skrzyżowanie renault. Po uderzeniu w tylne koło dacia wyleciała w powietrze i dosłownie przeleciała przez skrzyżowanie uderzając na koniec w nadjeżdżające audi. Na skrzyżowanie mieli wejść właśnie piesi z dzieckiem.
2018-10-03, 15:45
Do zdarzenia doszło ok. godz. 14 w Gliwicach. - Kierowca, jadąc od strony ul. Skowrońskiego w Gliwicach, nie zastosował się do sygnalizacji świetlnej i wjechał na skrzyżowanie. W bok jego pojazdu uderzyło prawidłowo jadące renault clio. Dacia przewróciła się i siłą impetu wpadła na oczekujące na czerwonym świetle audi, poważnie je uszkadzając - opisują wypadek śląscy policjanci.
- W takich sytuacjach policjanci wyciągają najsurowsze konsekwencje. 28-letniemu kierowcy dacii zatrzymano prawo jazdy, a sprawa trafi do sądu - podkreślają mundurowi.
Coraz więcej kamer, coraz więcej zdarzeń
Policjanci dodają, że otrzymują coraz więcej nagrań z samochodowych kamerek i na ich podstawie karzą prowadzących za te niebezpieczne zachowania. Dodają, że coraz więcej skrzyżowań posiada kamery wychwytujące takie wykroczenia.
- Wykroczenie następuje w sytuacji, w której kierowca, mimo że miał możliwość bezpiecznego zatrzymania się, przejeżdża na pomarańczowym lub czerwonym świetle przez skrzyżowanie – zwracają uwagę mundurowi ze śląskiej policji.
REKLAMA
- Kwota mandatu wynosi wówczas 500 zł. Dodatkowo prowadzący pojazd otrzymuje 6 punktów karnych - dodają mundurowi.
tjak
REKLAMA