Trzęsienie ziemi na japońskiej wyspie Hokkaido. W tym samym regionie, w którym wystąpiło we wrześniu
Kolejne trzęsienie ziemi - o magnitudzie 5,2 - nawiedziło Japonię. W piątek ziemia trzęsła się na wyspie Hokkaido. Jak podała Służba Geologiczna USA (USGS), nie ma bezpośredniego zagrożenia tsunami. Japońska agencja meteorologiczna oceniła wstrząsy jako "w miarę silne" - w skali od 1 do 7 oceniono je jako odpowiadające liczbie 5.
2018-10-05, 06:45
Według amerykańskiej Służby Geologicznej (USGS) epicentrum wstrząsów znajdowało się u południowych wybrzeży Hokkaido. Hipocentrum znajdowało się zaś na głębokości 42 km.
Agencja prasowa Reuters przypomina, że trzęsienie, do którego doszło o godz. 8:58 czasu miejscowego (godz. 00:58 w Polsce), nawiedziło region, który był areną potężnych wstrząsów o magnitudzie 6,7 w dniu 6 września.
Trzęsienia ziemi są częste w Japonii, która jest położona w jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie regionów świata. Na kraj ten przypada ok. 20 proc. trzęsień ziemi o magnitudzie 6 lub większej.
We wrześniowym trzęsieniu na Hokkaido zginęło ponad 30 osób, doszło do obsunięć gruntu i lawin błotnych. Przerwy w dostawach energii elektrycznej dotknęły 5,3 mln mieszkańców wyspy.
REKLAMA
Najsilniejsze trzęsienie ziemi w historii Japonii miało magnitudę 9. W marcu 2011 roku nawiedziło ono północno-wschodnią Japonię, wywołując nim potężne tsunami, które spowodowało awarię w elektrowni atomowej Fukushima. Był to najpoważniejszy incydent tego typu od katastrofy w elektrowni atomowej w Czarnobylu.
Wtorkowe trzęsienie ziemi nie było pierwszym, jakie nawiedziło w tym roku Japonię. W czerwcu w rejonie Osaki wstrząsy miały magnitudę 6,1, a na początku września na południu wyspy Hokkaido – 6,7. W obu przypadkach ginęli ludzie.
Japonię w ostatnim czasie dotknął także tajfun Trami. Żywioł uderzył w niedzielę na południu azjatyckiego kraju. Ponad 100 osób zostało rannych, a w Tokio i na przedmieściach ok. 450 tysięcy gospodarstw domowych nie miało prądu.
bb
REKLAMA
REKLAMA