Mateusz Morawiecki: idziemy w kierunku niezależności energetycznej
Premier Mateusz Morawiecki podkreślił na Podkarpaciu, że Polska idzie w kierunku niezależności energetycznej i gazowej. Dodał, że nie będziemy potrzebowali gazu, który będzie nas uzależniał w jakikolwiek sposób od Gazpromu i od Rosji.
2018-10-07, 10:52
Posłuchaj
Szef rządu odwiedził pole wydobywcze w Kramarzówce, w okolicach której odkryto duże złoże gazu. Zasoby szacowane są na 12 miliardów metrów sześciennych. - My opieramy się na naszym gazie, terminalu LNG w Świnoujściu i gazociągu z Norwegii - podkreślił.
Przypomniał, że zwiększenie wydobycia surowców zapisano w Strategii Odpowiedzialnego Rozwoju. - Przede wszystkim wydobywamy nasz gaz, oprócz tego zbudujemy Baltic Pipe - gazociąg na Szelf Norweski, rozmowy z Duńczykami i Norwegami są bardzo zaawansowane, przebiegają one bardzo dobrze - uzupełnił.
Dodał, że "127 gmin Podkarpacia korzysta z tego, że zwiększamy wydobycie gazu, to oznacza większe możliwości inwestycyjne i rozwojowe"
PGNIG poinformowało, że wydobycie gazu na Podkarpaciu wzrośnie w ciągu 5 lat do 1,75 mld metrów sześciennych rocznie, co przełoży się na wzrost bezpieczeństwa energetycznego regionu i kraju.
Spółka opracowała nową koncepcję poszukiwań i wydobycia gazu w 2016 roku. Na Podkarpaciu prowadzono nowe badania, m.in. największe w Europie trójwymiarowe zdjęcie sejsmiczne Przemyśl-Kramarzówka-Rybotyczne-Fredropol o powierzchni prawie 1300 kilometrów kwadratowych. PGNiG szacuje, że na obszarze zdjęcia znajduje się około 50 miliardów metrów sześciennych gazu.
REKLAMA
Rocznie Polska zużywa blisko 17 mld metrów sześciennych gazu.
REKLAMA