Inspektorat Marynarki Wojennej wrócił do Gdyni. Szef MON: naprawiamy niekorzystne zmiany

Posłuchaj

Mariusz Błaszczak: naprawiamy to, co PO z PSL popsuło (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- W Gdyni jest czas powrotów – powiedział Błaszczak przypominając, że ponad dwa tygodnie temu do Gdyni wróciły szczątki admirała Józefa Unruga (sprowadzono je z Francji i pochowano na Cmentarzu Marynarki Wojennej). - A dziś do Gdyni powróciło oficjalnie dowództwo polskiej Marynarki Wojennej – powiedział Błaszczak.

- To czas powrotów, ale ten czas nie byłby możliwy, gdyby nie wybory w 2015 r., gdyby nie zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Gdyby wybory w 2015 r. zakończyły się innym wynikiem, to pewnie dziś Inspektorat Marynarki Wojennej wciąż byłby w Warszawie – podkreślił Błaszczak.

Dodał, że od dziś na ulicach Gdyni będzie więcej mundurów Marynarki Wojennej oraz żołnierzy polskich - marynarzy Marynarki Wojennej. - Od dziś możemy powiedzieć, że oficjalnie Inspektorat Marynarki Wojennej rozpoczął swoją służbę w Gdyni – powiedział minister obrony narodowej.

Dodał, że PiS naprawia to, co PO z PSL popsuło. - A popsuli m.in. to, że przeprowadzili zmiany, które okazały się niekorzystne dla Wojska Polskiego i które wprowadziły chaos w systemie dowodzenia. My to wszystko naprawiamy. Pewnie gdyby rządzili ci z PO i PSL-u, to by powiedzieli, że nie ma pieniędzy na to, żeby dowództwo Marynarki Wojennej powróciło do Gdyni – stwierdził szef Ministerstwa Obrony Narodowej.

bb