Rafał Trzaskowski: głos na Koalicję Obywatelską, by Warszawa była miastem otwartym

Posłuchaj

Rafał Trzaskowski: w Warszawie nie ma miejsca na faszyzm (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Wizyta na stołecznej Pradze była częścią trwającej od północy akcji "24 godziny dla Warszawy". Podczas niej Rafał Trzaskowski odwiedza różne miejsca stolicy, które – jak mówi – są ważne dla warszawiaków.

"Tu trzeba wyłożyć trochę więcej pieniędzy"

Mieszkańców prawobrzeżnej stolicy przekonywał, że warto oddać swój głos właśnie na jego komitet. Spotkanym osobom wręczał ulotki, dyskutował z nimi o problemach dzielnicy, a także się fotografował.

- W ostatnich miesiącach byliśmy na ul. Ząbkowskiej wielokrotnie. I do ostatnich chwil będziemy prosili warszawiaków, że jeśli zależy im na tym, by Warszawa była miastem otwartym i europejskim, to żeby oddali głos na Koalicję Obywatelską – mówił Rafał Trzaskowski.

Po stołecznej Pradze kandydata na prezydenta miasta oprowadzał senator Marek Borowski. – Jestem senatorem praskim od prawie ośmiu lat. Rafał Trzaskowski spośród 14 kandydatów był jedynym, który zapytał mnie, co powinno znaleźć się w jego programie jeśli chodzi o Pragę. A Praga, mimo że jest wspaniałą częścią Warszawy, to ma jednak szereg problemów i tu trzeba wyłożyć trochę więcej pieniędzy. To wszystko w programie pana Trzaskowskiego się znalazło – powiedział Marek Borowski.

"Będziemy się starali o elastyczne czynsze"

Wcześniej, po południu, Rafał Trzaskowski odwiedził siedzibę Stowarzyszenia Społeczników "Ariadna" na Ursynowie, które pomaga najuboższym mieszkańcom dzielnicył. Mówił tam, że jeśli zostanie prezydentem Warszawy, wsparcie dla takich organizacji będzie większe.

- Będziemy wspierać organizacje pozarządowe. Postaramy się to robić jeszcze bardziej dynamicznie niż do tej pory. Dlatego, że takie organizacje są najbliżej obywateli. One dokładnie wiedzą, w jaki sposób pomagać - zaznaczył. I dodał: - Będziemy się starali o zmianę przepisów, w tym o elastyczne czynsze właśnie dla takich organizacji.

Jeszcze wcześniej Rafał Trzaskowski spotkał się z władzami Piaseczna. Zapewniał w rozmowie z nimi, że jeżeli mieszkańcy wybiorą go prezydentem stolicy, będzie dbał o dobrą współpracę z sąsiednimi gminami. Przedstawił też konkretne plany na poprawę komunikacji na linii Warszawa - Piaseczno.

"Tramwaj na Zielony Ursynów"

Rafał Trzaskowski Planujemy tramwaj na Zielony Ursynów. Chcielibyśmy go rozszerzyć tak, żeby dojeżdżał do Piaseczna

- Chodzi o więcej połączeń autobusowych, ale również o Szybką Kolej Miejską. Chcemy pociągnąć nową linię SKM-ki, by było więcej składów w kierunku Piaseczna. Planujemy również tramwaj na Zielony Ursynów. Chcielibyśmy go rozszerzyć tak, żeby dojeżdżał do Piaseczna - wymieniał Rafał Trzaskowski.

Ze wspólnych list Koalicji Obywatelskiej razem z Platformą Obywatelską w wyborach startuje Nowoczesna. Liderka tej partii, Kamila Gasiuk-Pihowicz, przekonuje, że wybór kandydatów KO to gwarancja rozwoju Polski.

- Zmiana komfortu życia mieszkańców powiatów otaczających Warszawę wymaga współpracy. I właśnie kandydatów, których mamy na listach Koalicji Obywatelskiej. Ale mamy także kandydata na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Człowieka, który umie współpracować i człowieka, który podejmuje samodzielne decyzje w przestrzeni publicznej - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz

"Rozwiązania komunikacyjne muszą działać jako system"

Rafał Trzaskowski w ramach wspomnianej akcji w piątek przed południem odwiedził jedną ze stacji budowanej obecnie drugiej linii metra.

- Nic nie jest rozstrzygnięte. Trwa walka na tej ostatniej prostej o głos każdej warszawianki i każdego warszawiaka. Zostało niecałe 14 godzin do ciszy wyborczej - mówił Trzaskowski na budowie stacji metra na warszawskim Targówku.

Kandydat Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że budowa drugiej linii metra jest jedną z najważniejszych obecnie inwestycji w stolicy. - O metrze mówi bardzo wielu moich kontrkandydatów. Natomiast cały problem polega na tym, żeby mówić o systemie. Narysować linię prostą na kartce papieru każdy potrafi - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej.

- Jeżeli chcemy na serio mówić o rozwiązywaniu problemów komunikacyjnych miasta, musimy mówić o rozwiązaniach, które będą działały wspólnie jako system - podkreślił Rafał Trzaskowski. Zapowiedział, że po wyborach jako prezydent stolicy będzie chciał przedłużyć budowaną obecnie drugą linie metra do Ursusa i na Żerań.

- Zaczniemy budować trzecią linię metra i mam nadzieję, że w kolejnej kadencji skończymy trzecią, czwartą i krótką piątą linię metra. Do tego nowe linie tramwajowe, na Białołękę, Wilanów, również na Gocław. Do tego dojdą parkingi, ułatwienia dla kierowców i skrzyżowania bezkolizyjne. Wszystko musi działać jako system - zapowiedział. 

"Zero tolerancji dla faszyzmu i rasizmu"

Rafał Trzaskowski w piątek rano złożył wieniec pod Symbolem Polski Walczącej na Kopcu Powstania Warszawskiego. Towarzyszyli mu uczestniczący w Koalicji Obywatelskiej liderzy: PO - Grzegorz Schetyna, Nowoczesnej - Katarzyna Lubnauer i Inicjatywy Polskiej - Barbara Nowacka. 

Kandydat Koalicji Obywatelskiej zapowiedział, że jeśli wygra wybory, wprowadzi w Warszawie politykę "zera tolerancji dla faszyzmu i rasizmu". - Tu nie ma miejsca na światłocienie, na odcienie szarości. Albo ktoś jest za faszyzmem i rasizmem, i usprawiedliwia tego typu zachowania, albo ktoś jest przeciw, tak jak ja. Warszawa będzie natychmiast reagować, jeśli się będą pojawiać tego typu hasła - zapewnił. 

Rafał Trzaskowski: powstańcy też nie chcą tego typu haseł

Dodał, że oczekuje od rządu PiS zgody w zakresie piętnowania zachowań i manifestacji "takiego typu" wtedy, gdy miasto będzie występować o rozwiązywanie "takich manifestacji". Powiedział też, że liczy, iż "ministrowie rządu PiS nie będą usprawiedliwiać tego typu zachowań". 

Wybory bez tajemnic. Sprawdź, jak oddać ważny głos

Polityk dodał, że wie od żyjących uczestników powstania warszawskiego, że oni też nie zgadzają się, żeby w mieście powstań pojawiały się "tego typu hasła, tego typu zachowania". W tym kontekście wymienił Święto Niepodległości 11 listopada. - Mam nadzieję, że poprzez (...) takie zapewnienie, że takie działania (rozwiazywanie manifestacji) będą podejmowane, wszyscy będziemy mogli świętować 11 listopada - ocenił. 

Rafał Trzaskowski wyjaśnił, że w kampanii wyborczej odwiedza miejsca ważne dla warszawiaków. Dlatego - jak dodał - "nie mogło zabraknąć miejsca symbolicznego, dlatego tutaj jesteśmy". - Kiedy mówimy o Warszawie, mówimy o wartościach, mówimy o historii, mówimy, że Warszawa jest miastem niezłomnym. To ważne, żeby nie zapominać o symbolach, te symbole dla Warszawy są ważne - dodał.

Spotkanie na Starym Mieście

Rafał Trzaskowski podsumował kończącą się kampanię przed wyborami samorządowymi. Jak podkreślał, dzięki konsultacjom z mieszkańcami i wizytom w dzielnicach miasta udało się mu stworzyć konkretną ofertę rozwoju stolicy. Liczy, że mieszkańcy uwzględnią ten wysiłek w niedzielę przy urnach wyborczych.

- Ponad 8 miesięcy ciężkiej pracy za nami, setki spotkań z Warszawiankami i Warszawiakami, dzięki którym można było się wiele dowiedzieć o Warszawie - powiedział Rafał Trzaskowski. Dzięki tym spotkaniom mogliśmy przedstawić program, który dotyka wszystkich sfer życia Warszawy - podkreślił polityk.

Ostatnim punktem kampanii kandydata Koalicji Obywatelskiej było spotkanie z mieszkańcami na stołecznym Starym Mieście, Podzamczu i Bulwarach Wiślanych. Tam Rafał Trzaskowski rozdawał ulotki, dyskutował i robił pamiątkowe zdjęcia.

Politycy Koalicji Obywatelskiej o Warszawie

- To jest miejsce szczególne - powiedział lider PO Grzegorz Schetyna składając wieniec pod Symbolem Polski Walczącej. - Trzeba pamiętać o historii, o niezłomności tego miasta, o wielkiej dumie mieszkańców - dodał. 

- Warszawa przeżyła wiele. Warszawa wymaga też wiele. Wymaga pamięci, wymaga dbałości o naszą trudną historię i wymaga wielkiej miłości jako miasto - mówiła z kolei Barbara Nowacka, liderka Inicjatywy Polskiej. Podkreśliła, że dla niej jako warszawianki ważne jest, że "kampania Rafała Trzaskowskiego prowadzi nas wszystkich do dobrej przyszłości dla miasta". 

- Symbolem Warszawy zawsze była walka o wolność - powiedziała Katarzyna Lubnauer. - Pamiętajmy, że Warszawa miała wspaniałych prezydentów, tak jak Stefan Starzyński, który w czasie cywilnej obrony Warszawy wykazał się niezłomnością i poczuciem, że warto warszawiakom dać nowa siłę. Warszawa jest wielkim wyzwaniem. Wierzę, że dziś jest ostatni dzień kampanii i pierwszy świetnej prezydentury (Trzaskowskiego) dla Warszawy - mówiła. 

Szef PO: zależy nam na stolicy

Grzegorz Schetyna pytany przez dziennikarzy o kampanię wyborczą Koalicji Obywatelskiej podkreślił, że jej "ostatnie godziny" pokazują, jak bardzo Koalicji "zależy na Warszawie, na wszystkich miastach, na wszystkich sejmikach, na tych wyborach, żebyśmy obronili samorząd(...) i żebyśmy byli gotowi do następnego etapu, bo te wybory nie kończą, tylko budują coś nowego". 

Mówiąc o swoim uczestnictwie w Koalicji Obywatelskiej Barbara Nowacka zapewniła, że opozycja współpracuje, że potrafi się łączyć i potrafi skutecznie rozwiązywać problemy. - Udało nam się już teraz w ramach współpracy koalicyjnej kilka postulatów lewicy, odrzuconych gdzieś na margines, załatwić. (...) Mam nadzieje, że wybory pokażą, że w tej jedności jest siła i w Polsce wygrywa rozsadek, a nie podziały - dodała.

msze/bb