Piotr Duda przewodniczącym "Solidarności" na kolejną kadencję

Przewodniczący podziękował delegatom za zaufanie i wskazał cele, którymi w pierwszej kolejności zajmie się w nowej kadencji. To między innymi wdrażanie zapisów uchwały programowej, w tym poszerzenie wpływów pracowniczych układów zbiorowych. - To jest najważniejszy nasz dokument, ja się muszę go trzymać i realizować.Tam mamy uwypuklone bardzo ważne rzeczy czyli układy zbiorowe prace, zarówno te zakładowe, ponadzakładowe, branżowe jak i ponadnarodowe. To jest przyszłość pracowników w Polsce jak i w całej Europie - powiedział przewodniczący NSZZ "Solidarność". 

Piotr Duda dodał, że pomimo ośmiu lat działalności związkowca, nie czuje się liderem politycznym. - Prosiłem żeby mnie nie wstawiano w żadne badania CBOS-u i tak dalej ponieważ ja nie jestem politykiem a związkowcem. Mnie wybierają delegaci i cały związek. To nie jest jak w polityce, od góry. Mnie wybierają oddolnie najpierw organizacja zakładowa, później regionalna i krajowa. Jestem poddany pełnej weryfikacji - dodał Piotr Duda. 

Piotr Duda, który starał się o reelekcję, był jednym kandydatem na to stanowisko. Podczas XXIX Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ "Solidarność" w Częstochowie dziś i jutro zostaną wybrane władze związku w tym skład Komisji Krajowej oraz Komisji Rewizyjnej. Jutro delegaci zdecydują o tym, czy nowa kadencja władz związku będzie 4- letnia - jak do tej pory, czy zostanie wydłużona do 5 lat.

kad

REKLAMA