USA: agenci FBI zatrzymali podejrzanego o rozsyłanie przesyłek z bombami. Nowe fakty

Resort sprawiedliwości USA potwierdza, że FBI zatrzymało w miasteczku Plantation na Florydzie osobę podejrzaną o rozsyłanie paczek z urządzeniami wybuchowymi. Prezydent Donald Trump pochwalił podczas wystąpienia w Białym Domu FBI za "niewiarygodną robotę".

2018-10-26, 17:10

USA: agenci FBI zatrzymali podejrzanego o rozsyłanie przesyłek z bombami. Nowe fakty

Posłuchaj

USA: zatrzymano podejrzanego o rozsyłanie bomb. Relacja Piotra Orłowskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Donald Trump podkreślił, że w USA nie ma miejsca na "takie podłe czyny". Prezydent powiedział, że nie pozwoli na "polityczną agresję" w Stanach Zjednoczonych i jest zdeterminowany ją powstrzymać. Dodał, że "Amerykanie muszą się zjednoczyć, pokazać światu, że są zjednoczeni". 

Prezydent, który przemawiał podczas spotkania młodych afroamerykańskich konserwatystów, zapowiedział, że winny wysyłania urządzeń wybuchowych będzie ukarany "z całą surowością prawa".

Powołując się na trzy źródła w siłach bezpieczeństwa, AP podaje, że zatrzymany to 56-letni Cesar Sayoc z miasteczka Aventura w pobliżu Miami na Florydzie. 

Resort sprawiedliwości USA potwierdza, że FBI zatrzymało na Florydzie osobę podejrzaną o rozsyłanie przesyłek z bombami - napisała na Twitterze rzeczniczka ministerstwa Sarah Isgur Flores.

REKLAMA

Sarah Flores zapowiedziała, że o godz. 14.30 (20.30 czasu polskiego) resort zorganizuje konferencję prasową na ten temat.

Według informacji amerykańskich mediów, podejrzany ma być przesłuchiwany na Florydzie. To właśnie z Florydy wysłano część przesyłek zawierających prowizoryczne ładunki wybuchowe, które trafiły do polityków Partii Demokratycznej oraz krytyków prezydenta Donalda Trumpa. Nie jest jasne, czy bomby były zdolne do eksplozji.

Agenci FBI wspierani przez pirotechników przeszukali wczoraj sortownię poczty w miejscowości Opa-locka na Florydzie. To właśnie przez tę placówkę przeszły niektóre przesyłki adresowane między innymi do Baracka Obamy, Hillary Clinton, Joe Bidena oraz do aktora Roberta De Niro, który zasłynął z ostrej krytyki prezydenta Trumpa.

Łącznie przechwycono 10 perforowanych kopert zawierających niewielką rurę PCV oklejoną czarną taśmą z wystającymi kablami. Żadna z przesyłek nie eksplodowała. Prowizoryczne bomby przesłano do analiz.

REKLAMA

Amerykańskie władze traktują rozsyłanie przesyłek jako potencjalny akt krajowego terroryzmu. Ostrzegają, że część paczek może nadal być w drodze do adresatów. Donald Trump potępił wysyłanie przesyłek z potencjalnymi ładunkami wybuchowymi.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej