Polski ekosystem startupowy - w jakiej jest formie?

Posłuchaj

Z dr. Albertem Tomaszewskim rozmawiał Dariusz Kwiatkowski (Jedynka)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Dr Albert Tomaszewski z Katedry Zarządzania Strategicznego SGH mówi, że z badacze startupów zauważyli, że same startupy to za mało, by mówić o tym, że gospodarka tworzy innowacje. Stąd wzięto termin "ekosystem" z nauk przyrodniczych, bazując na prostej analogii - zarówno w przyrodzie, jak i na rynku startupów jest pewien układ podmiotów od siebie uzależnionych. Na ekosystem startupów składają się same startupy, ale też podmioty finansujące (np. anioły biznesu, fundusze inwestycyjne) oraz instytucje badawcze, jak uniwersytety.

Współpraca z Izraelem

Ostatnio polski ekosystem startupów zyskał nowy impuls do rozwoju - Polsko-Izraelski Program Koinnowacji, który przewiduje współpracę polskich firm z młodymi przedsiębiorstwami z Izraela.

- To bardzo wartościowa inicjatywa, bo Izrael ma bardzo duże sukcesy na polu tworzenia ekosystemów startupowych. Według rankingów, Tel Awiw to siódmy startupowy system na świecie. Przed tym mamy San Francisco, Los Angeles i Berlin. Siódma pozycja pokazuje, że te startupy się tam bardzo dobrze rozwijają (...) Już wiemy, że w program zaangażowany jest Tauron, a będą do niego zapraszane firmy z sektora MŚP - wskazuje ekspert.

W Polsce brakuje źródeł finansowania

Dr Albert Tomaszewski mówi, że polski ekosystem startupowy dopiero się rozwija, a wyprzedzają nas np. Estonia czy Rosja. W Polsce problemem nadal pozostaje m.in. dostęp do kapitału. Brakuje też tzw. jednorożców, czyli firm, które odniosły sukces i są wyceniane na co najmniej miliard dolarów jeszcze przed wejściem na giełdę.

Z raportu "Polskie Startupy 2018", przygotowanego przez fundację Startup Poland wynika, że najwięcej startupów jest w Warszawie.

Naczelna Redakcja Gospodarcza, Jedynka, Dariusz Kwiatkowski, md