Korea Północna: molestowanie kobiet na porządku dziennym

Wykorzystywanie seksualne kobiet jest na porządku dziennym w Korei Północnej - twierdzi Human Rights Watch. W opublikowanym właśnie raporcie organizacja praw człowieka pisze, że wysoko postawieni koreańscy urzędnicy dopuszczają się przestępstw seksualnych i pozostają bezkarni.

2018-11-08, 06:32

Korea Północna: molestowanie kobiet na porządku dziennym
Jakich tematów nie boi się kino?/Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Yupa Watchanakit/shutterstock

Posłuchaj

HRW pisze, że wysoko postawieni koreańscy urzędnicy dopuszczają się przestępstw seksualnych i pozostają bezkarni. Relacja Wojciecha Cegielskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

To niezwykle rzadki dokument, bo informacje o tym, co dzieje się w Korei Północnej, rzadko wydostają się na zewnątrz.
Raport Human Rights Watch powstał na podstawie rozmów z 62 Koreankami, które uciekły z północy. Według dokumentu, wykorzystywanie seksualne kobiet stało się codziennością wśród strażników więziennych, policjantów i przede wszystkim wśród urzędników, mających władzę.

Według raportu, kobiety ulegają policjantom i służbom bezpieczeństwa, by nie zostać aresztowanymi pod błahym pretekstem. Część wykorzystywanych Koreanek z biegiem czasu zaczęła uważać to za normę społeczną. - Kobiety, które uciekły z Korei Północnej mówiły nam, że przemoc seksualna jest powszechna i stała się częścią codziennego życia. Sytuacja ekonomiczna w Korei jest dramatyczna i wiele osób usiłuje zapewnić byt swoim rodzinom poprzez łapówki. Dla niektórych kobiet łapówka oznacza seksualne poddanie się policjantowi czy urzędnikowi - podkreśla Emma Daly z Human Rights Watch.

Human Right Watch zaapelowała do władz Korei Północnej o pociągnięcie winnych do odpowiedzialności. O masowym wykorzystywaniu seksualnym kobiet informował też raport ONZ sprzed czterech lat. 

dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej