Mimo kryzysu w Wielkiej Brytanii UE nie chce renegocjacji umowy brexitowej
Mimo kryzysu politycznego w Wielkiej Brytanii i kilku dymisji w brytyjskim rządzie w proteście przeciwko umowie brexitowej Unia Europejska nie zamierza renegocjować porozumienia. Tak wynika z wypowiedzi unijnych urzędników i dyplomatów.
2018-11-15, 19:04
Posłuchaj
Mimo kryzysu politycznego w Wielkiej Brytanii i kilku dymisji w brytyjskim rządzie w proteście przeciwko umowie brexitowej Unia Europejska nie zamierza renegocjować porozumienia. Tak wynika z wypowiedzi unijnych urzędników i dyplomatów.
Wczoraj brytyjski rząd zaakceptował wstępne kompromisowe ustalenia dotyczące warunków wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii, ale dziś posypały się rezygnacje ministrów, którzy uważają, że porozumienie godzi w brytyjskie interesy. Albo to porozumienie, albo żadne - mówili dziś unijni dyplomaci i urzędnicy pytani, czy Wspólnota może zgodzić się na renegocjacje umowy, gdyby upadł rząd premier Theresy May, która tę umowę zaakceptowała.
W kuluarach można usłyszeć, że nie ma już pola manewru i że trudno sobie wyobrazić zgodę unijnych krajów na zmiany w porozumieniu zgodnie z życzeniem Londynu, skoro już teraz kilka krajów uważa, że ustalenia są zbyt hojne dla Wielkiej Brytanii i że uzyskała ona zbyt wiele w tych negocjacjach.
O komentarz do wydarzeń na Wyspach Brytyjskich był też pytany szef Rady Europejskiej. Donald Tusk zasugerował, że 27-mka nie zgodzi się na zmiany w umowie. - Unia jest przygotowana na ostateczne porozumienie z Wielką Brytanią w listopadzie. Jesteśmy także przygotowani na to, że nie dojdzie do porozumienia. Ale oczywiście najbardziej jesteśmy przygotowani na scenariusz, w którym do brexitu nie dojdzie - mówił szef Rady.
W niedzielę 25 listopada europejscy przywódcy mają zatwierdzić umowę brexitową. Kiedy Donald Tusk zwoływał ten szczyt i informował o terminie, zastrzegał, że dojdzie do niego, jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego. Po kilku godzinach pojawiły się żądania dymisji premier Wielkiej Brytanii.
ras