Mija 15 lat od pamiętnego wyczynu Groclin Dyskobolii. Kopciuszek wyeliminował Manchester City
27 listopada Dyskobolia Groclin Grodzisk Wielkopolski zremisowała bezbramkowo z Manchesterem City i zapewniła sobie awans do 1/16 finału Pucharu UEFA. Polski zespół wprawił w osłupienie ekipę z Premier League.
2018-11-27, 11:40
6 listopada miał miejsce pierwszy mecz w tej rywalizacji, rozgrywany na oddanym do użytku piłkarzy zaledwie kilka miesięcy wcześniej City of Manchester Stadium. Choć w poprzedniej rundzie Polacy wyeliminowali z gry Herthę Berlin, chyba nikt nie dawał im szans w starciu z zasłużonym angielskim klubem. Goście mieli zostać rozbici, ale stało się inaczej.
Już w 5. minucie tego starcia na prowadzenie wyszli gospodarze. Chwilę wcześniej wymarzoną okazję zmarnował Reyna, ale Anelka w starciu z Liberdą nie popełnił błędu - technicznym strzałem posłał piłkę nad golkiperem. "Obywatele" naciskali, mieli swoje okazje, ale to nie był ich dzień. W 65. minucie do rzutu wolnego podszedł Sebastian Mila i pięknym strzałem pokonał Davida Seamana. Wynik nie uległ zmianie do ostatniego gwizdka, sensacja stała się faktem. Ale nie był to jej koniec.
W rewanżu nie doszło do zmiany faworyta, Manchester City miał zrewanżować się nieznanemu zespołowi za wpadkę, jechał do Grodziska Wielkopolskiego jako pewniak. I znów wszystko potoczyło się wbrew oczekiwaniom. Szanse mieli jedni i drudzy, "setki" zmarnowali Andrzej Niedzielan i Nicholas Anelka, kilka razy dobrze interweniowali Seaman i Liberda.
Emocje były ogromne, a po 90 minutach cieszyli się tylko gospodarze. Niesamowity sen piłkarzy Groclin Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski stał się faktem. Wśród drużyn takich jak Barcelona, Olympique Marsylia, Inter Mediolan czy Liverpool, które znalazły się w 1/16 rozgrywek, swoje miejsce znalazł kopciuszek z Grodziska.
REKLAMA
Źródło: YouTube/lukaszek241
Zawodnicy trenera Duszana Radolskiego stanęli naprzeciwko takich piłkarzy jak Robbie Fowler, Steve McManaman, Nicholas Anelka czy David Seaman i wyszli z tej konfrontacji zwycięsko.
W kolejnej rundzie los zestawił Dyskobolię z Girondins Bordeaux. Ambicji i woli walki nie wystarczyło, Francuzi pewnie zwyciężyli w dwumeczu. W niczym nie zmienia to jednak faktu, że ówczesna przygoda polskiej drużyny była dla kibiców kapitalną ucztą.
Historia dwóch klubów potoczyła się zupełnie inaczej. Dziś Manchester City jest jednym z najbogatszych klubów świata, za jego sterami stoi Pep Guardiola, który deklasuje konkurencję w Premier League. Groclin zaś zaliczał stopniowy upadek, Zbigniew Drzymała zakończył działalność w klubie i odsprzedał go Józefowi Wojciechowskiemu, który miał w planach odrestaurowanie Polonii Warszawa na licencji zespołu z Grodziska.
REKLAMA
Groclin Dyskobolia - Manchester City 0:0
Groclin Dyskobolia: Liberda - Pawlak, Koziol, Krizanac, Mynar - Zajac, Wieszczycki, Sedlacek, Mila - Niedzielan, Rasiak
Manchester City: Seaman - Jihai, Sommeil, Dunne, Distin - Wright-Phillips, McManaman, Barton, Sinclair - Fowler, Anelka
ps
REKLAMA