Beata Kempa o liście ambasador USA: mam nadzieje, że sytuacja się uspokoi
Przebywająca w Waszyngtonie minister do spraw pomocy humanitarnej i uchodźców Beata Kempa wyraziła nadzieję na uspokojenie sytuacji po liście ambasador USA w Warszawie do premiera Mateusza Morawieckiego. W wywiadzie dla Polskiego Radia minister Kempa oceniała stosunki polsko-amerykańskie jako bardzo dobre. Powiedziała też, że w stolicy USA spotkała się z bardzo dobrym przyjęciem.
2018-11-27, 21:29
Posłuchaj
Minister Beata Kempa oceniła, że Polska i Stany Zjednoczone mają zbliżone priorytety i współpraca pomiędzy oboma krajami układa się bardzo dobrze. - Mam wielką nadzieję, że ta sytuacja się uspokoi i wyjaśni – podkreśliła minister zaznaczając, że okoliczności związane z prowokacją dziennikarzy TVN i zarzutami o propagowanie faszyzmu powinny być dogłębnie zbadane i wyjaśnione.
Powiązany Artykuł
Sprawa listu ambasador USA. Kancelaria Prezydenta zabrała głos
Beata Kempa przypuszcza, że list amerykańskiej ambasador mógł być wynikiem nieporozumienia spowodowanego brakiem przepływu informacji. - Te stosunki, które zostały nawiązane z Panią Ambasador były bardzo dobre, obiecujące i budujące. Mam nadzieję, ze to wszystko na spokojnie zostanie wyjaśnione – powiedziała. Beata Kempa nie chciała oceniać czy Georgette Mosbacher wyszła poza rolę ambasadora.
Wyraziła nadzieję, że do rozwiązania problemu wystarczy spokojna rozmowa, przedstawienie wszelkich okoliczności i wyjaśnienie dlaczego dziennikarze nie zgłosili od razu sprawy do prokuratury. - Ja tutaj w Waszyngtonie doświadczam absolutnie duże pokłady rozsądku i merytoryki, spotykam rozsądnych ludzi dobrze nastawionych do Polaków – powiedziała. Minister wyraziła pewność, że sytuacja zostanie "wyjaśniona i uspokojona".
Beata Kempa w Waszyngtonie
Podczas czterodniowej wizyty w Waszyngtonie minister do spraw pomocy humanitarnej i uchodźców spotyka się z przedstawicielami amerykańskiej administracji, ekspertami i członkami Kongresu. Efektem wizyty będzie zacieśnienie przez Polskę i Stany Zjednoczone współpracy w dziedzinie pomocy humanitarnej dla poszkodowanych w konfliktach na Bliskim Wschodzie, przede wszystkim w Iraku i Syrii. Współpracy takiej dotyczy podpisane wczoraj porozumienia pomiędzy polskim rządem a Agencją Stanów Zjednoczonych do spraw Rozwoju Międzynarodowego.
REKLAMA
Dokument przewiduje koordynację działań w sferze pomocy humanitarnej, przygotowywanie wspólnych projektów, wymianę ekspertów i organizowanie wystaw i seminariów. - Jest to pierwsze takie porozumienie, na takim szczeblu, w takim zakresie, w dotychczasowej historii – powiedziała Beata Kempa. Minister akcentowała przede wszystkim konieczność udzielenie pomocy prześladowanym Chrześcijanom. - Jeśli w Syrii i w Iraku przed wojną było około półtora miliona Chrześcijan a dzisiaj jest to odpowiednio 500 i 450 tysięcy to oznacza, że sytuacja jest nadal dramatyczna i te działania są niezwykle potrzebne – podkreśliła. minister Kempa.
Minister do spraw pomocy humanitarnej spotkała się także z ekspertami do spraw wolności religijnej oraz kultury chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Jutro Beata Kempa będzie rozmawiać z członkami Kongresu oraz pełnomocnikiem rządu USA do spraw wolności religijnej ambasadorem Samuelem Brownbackiem.
msze
REKLAMA
REKLAMA