29-letnia barmanka przebojem weszła do amerykańskiej polityki. Poznajcie Alexandrię Ocasio-Cortez
Jeszcze do niedawna pracowała w barze. Po czerwcowym zwycięstwie z konkurentem z własnej partii w prawyborach, który był w Kongresie od prawie 20 lat, stała się najmłodszą kobietą, która uzyskała miejsce w Izbie Reprezentantów. Od tamtej pory jej kariera nabrała predkości światła.
2018-11-29, 17:16
Był koniec czerwca. Amerykańska polityka powoli przechodziła w sezon ogórkowy. W Nowym Jorku odbywały się właśnie prawybory przed jesiennymi wyborami "połówkowymi" (midterms) do Kongresu.
Wyborcza sensacja
Zazwyczaj są one formalnością - kongresmenki i kongresmeni, którzy od lat piastują swoje funkcje gładko pokonują ewentualnych konkurentów w swoich partiach, jeżeli tacy w ogóle się pojawią. Wśród takich pewniaków był Demokrata Joseph Crowley. Członek Izby Reprezentantów nieprzerwanie od 1999 roku, wcześniej służył w radzie Nowego Jorku. W jego przypadku prawybory wydawały się czystą formalnością, tym bardziej, że nie był szeregowym politykiem swojej partii, ale byłym zastępcą lidera mniejszości w Izbie, Nancy Pelosi.
Nadszedł dzień głosowania, 26 czerwca 2018 r. Wtedy o nowojorskim okręgu 14. który obejmuje m.in. Bronx, zaczęła mówić cała Ameryka. Okazało się, że stary polityczny wyjadacz przegrał z zupełną nowicjuszką - 28-letnią Alexandrią Ocasio-Cortez. Typowa przedstawicielka pokolenia "millenialsów" do tej pory pracowała… w barze. Jej jedyne doświadczenie polityczne to praca jako wolontariuszka przy kampanii Berniego Sandersa w 2016 roku oraz staż w biurze senatora Teda Kennedy'ego podczas studiów (2008).
Rodzice Ocasio-Cortez przybyli do Stanów z Portoryko, jej ojciec był architektem a matka zajmowała się domem. W 2008 tata dziewczyny zmarł na raka, ona sama pracowała wtedy w dwóch miejscach, aby wspólnie z matką utrzymać dom. W 2011 roku ukończyła Boston University na kierunku ekonomia i stosunki międzynarodowe.
REKLAMA
Ocasio-Cortez na tym etapie wygrała prawybory, choć nikt nie miał wątpliwości, że w tradycyjnie demokratycznym nowojorskim okręgu bez problemu pokona republikańskiego konkurenta w listopadzie.
Gwiazda telewizji
Komentatorzy ze wszystkich stron zaczęli mówić o młodej polityk, która w 3 miesiące odwiedziła bodaj wszystkie stacje telewizyjne, opowiadając o sobie zarówno w programach porannych, jak i popularnych w USA wieczornych Late Show oglądanych przez dziesiątki milionów widzów.
Źródło: YOUTUBE.COM/The Late Show with Stephen Colbert
Ocasio-Cortez zdobyła swój mandat podobnymi do Sandersa hasłami. Wśród nich jest m.in. powszechna opieka zdrowotna, "mieszkanie jako prawo człowieka", zakaz przyjmowania przez polityków dotacji od korporacji, ograniczenia w prawach do posiadania broni, bezpłatne szkolnictwo wyższe i sztandarowe punkty programu Demokratów tj. wsparcie dla społeczności LGBTQ, dla praw kobiet i walka z globalnym ociepleniem. Jest również zwolenniczką programu "Federal Jobs Guarantee". "Każdy kto ma chęć i zdolność do pracy nie powinien walczyć o znalezienie zatrudnienia" - pisze na swojej stronie Ocasio-Cortez. Program zakłada stworzenie przez rząd miejsc pracy za minimalną pensję krajową, tak aby zmniejszyć bezrobocie.
REKLAMA
Źródło: YOUTUBE.COM/Jimmy Kimmel Live
Nie trzeba dodawać, że Ocasio-Cortez jest zajadłą przeciwniczką obecnie urzędującego prezydenta. Zadeklarowała, że jeśli doszłoby do głosowania nad impreachmentem Trumpa, oddałaby głos za. W rozmowie "The Late Show with Stephen Colbert" powiedziała, że "Trump nie jest gotowy na dziewczynę z Bronxu".
Ocasio-Cortez jest członkinią Democratic Socialist of America (DSA), która tytułuje się "największą organizacją socjalistyczną w Stanach Zjednoczonych". Ich postulaty pokrywają się z programem Ocasio-Cortez, jednak organizacja zakłada znacznie głębszą reformę kraju. "Demokratyczni socjaliści wierzą, że gospodarka i społeczeństwo powinny być zarządzane demokratycznie, tak aby sprostać potrzebom społecznym, nie żeby zapewniać dochód nielicznym". Grupa deklaruje, że nie jest oddzielną partią, ale stanowi część Partii Demokratycznej. Otwarcie deklaruje, że popiera państwową własność przedsiębiorstw oraz "firmy należące do pracowników".
Źródło: DSA/YOUTUBE.COM
REKLAMA
Skąd wziąć na to pieniądze?
Komentatorzy z prawej strony określają DSA i będącą ich nieformalnym liderem Ocasio-Cortez jako niebezpiecznych radykałów. - Nowe pokolenie Demokratów będzie znacznie bliżej Berniego Sandersa niż Nancy Pelosi (bardziej centrowa polityk Demokratów - przyp.red.) (…) ich propozycje są zupełnie nierealne, nikt za nie nigdy nie zapłaci - mówił konserwatywny publicysta Ben Shapiro, redaktor naczelny "Daily Wire" dodając, że "partia demokratyczna coraz bardziej się radykalizuje".
Apartyjne think-tanki tj. "Center on Budget and Policy Priorities" i "Tax Policy Center" obliczają, że spełnienie wszystkich obietnic młodej kongreswoman kosztowałoby razem 40 bilionów dolarów. Sama Ocasio wskazała, że wprowadzenie podatku dla najbogatszych oraz podwyższenie podatku dla korporacji dałoby budżetowi 2 biliony. Na antenie CNN nie potrafiła wyjaśnić skąd wzięłaby te pieniądze.
W innej rozmowie pokazała, że ma niewielką wiedzę na temat polityka zagranicznej. Spytana o kwestię Izraela i Palestyny, użyła zwrotu "okupacja Palestyny". Dopytywana przez dziennikarkę o to, co ma na myśli, była bardzo zmieszana, po chwili przyznając że "nie jest ekspertem od geopolityki".
Źródło: YOUTUBE.COM/THEDC SHORT
REKLAMA
Królowa Instagrama
Nie jest niespodzianką, że Ocasio-Cortez nieźle radzi sobie w mediach społecznościowych. Na Twitterze obserwuje ją 1,39 miliona osób. To mało w porównaniu z rekordzistą wśród amerykańskich polityków, czyli Barackiem Obamą. Drugie miejsce zajmuje Donaldem Trumpem (55 milionów followersów). Młoda Demokratka może za to pochwalić się podobną popularnością co np. Benjamin Netanjahu. Dla porównania - najbardziej popularni politycy na polskim Twitterze, czyli były szef MSZ Radosław Sikorski i prezydent Andrzej Duda ledwo dobijają do miliona followersów.
Za to Ociasio-Cortez jest z pewnością królową politycznego Instagrama. Tutaj obserwuje ją prawie milion osób, a ona sama wrzuca niemal codziennie relacje ze swoich spotkań i aktywności w Kongresie. Pojedyncze posty dostają po setki tysięcy polubień.
Źródło: YOUTUBE.COM/Washington Post
REKLAMA
Dla dużej części amerykańskiej lewicy Ocasio-Cortez jest wielką nadzieją. Dla wielu rówieśników, mających dość podstarzałych, łysiejących i nudnych polityków, wymarzoną reprezentantką. W sierpniowym sondażu Gallupa 51 proc. Amerykanów pomiędzy 18 a 29 rokiem życia stwierdziło, że ma pozytywny stosunek do socjalizmu. Jedynie 45 proc. to samo poczucie żywi w kierunku kapitalizmu.
Czy "dziewczyna z Bronxu" odmieni Partię Demokratyczną i amerykańską politykę? Tego nie wiemy, ale z pewnością wprowadza świeżość i nadaje jej kolorytu.
REKLAMA
Daniel Czyżewski/cnn.com/nytimes.com/Twitter/Instagram
REKLAMA