"7x24": przemówienie Jarosława Kaczyńskiego w Jachrance. Komentarze polityków
– To próba sprowadzenia naszej koalicji, formacji politycznej i naszych przeciwników na tę samą płaszczyznę (…) Otóż musimy to z całą mocą odrzucić, bo to być może najgroźniejszy rodzaj socjotechniki, który jest w tej chwili stosowany – oto jeden z najczęściej dyskutowanych fragmentów z przemówienia Jarosława Kaczyńskiego w czasie wyjazdowego posiedzenia klubu partii w Jachrance. Do słów prezesa PiS odnieśli się również goście audycji "7x24".
2018-12-09, 11:07
Posłuchaj
W piątek i sobotę w Jachrance odbyło się posiedzenie klubu Prawa i Sprawiedliwości. Na rozpoczęcie spotkania Jarosław Kaczyński wygłosił przemówienie, w którym w zdecydowany sposób wskazał, że jedną z najniebezpieczniejszych tez funkcjonujących w przestrzeni politycznej jest zrównywanie stylu rządzenia PO i PiS.
– Była to reakcja na to, co dzieje się w przestrzeni socjotechniki i manipulacji. Próbuje się powiedzieć, że PiS zachowuje się tak samo, jak skompromitowana Platforma Obywatelska. To kłamstwo, któremu należy się kategorycznie sprzeciwić. Są bowiem zasadnicze różnice w podejściu do samorządności, kwestii afer oraz wielkiego złodziejstwa i żerowania na państwie, jakie były obecne za czasów koalicji PO-PSL. Przypisywanie Prawu i Sprawiedliwości podobnego podejścia jest skandaliczną manipulacją – wskazała Joanna Lichocka z PiS.
Na słowa posłanki partii rządzącej odpowiedział Czesław Mroczek z Platformy Obywatelskiej. Stwierdził, że Jarosław Kaczyński, zamiast ocenić trzy lata rządów własnej partii, podsumował okres władzy swoich poprzedników. Dodał, że jest to dowód na to, iż PiS jest formacją, która nie potrafi wziąć odpowiedzialności za własne czyny. – Porażającym jest to, że prezes Kaczyński nie znalazł słów na opisanie bałaganu, z którym mamy do czynienia od trzech lat i do konfliktu, jaki ma miejsce od początku kadencji obecnego rządu – dodał były wiceminister obrony narodowej.
Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15 ufa, że Jarosław Kaczyński jest patriotą i chce dobra Polski. Jednak podkreśliła, że z powodu walki politycznej nie dostrzega tego, że chore mechanizmy mogą sprawić, iż kilka tysięcy ludzi z szeregów PiS, pracujących w rozmaitych spółkach, może wpaść dokładnie w te same tryby, w które wpadła PO. – Ludzie są tylko ludźmi, a władza deprawuje absolutnie – zauważyła.
REKLAMA
Jako diagnozę sytuacji w poprzednich kadencjach określił słowa Jarosława Kaczyńskiego Zbigniew Gryglas z Porozumienia. Wskazał, że padły one w jasno określonym kontekście.
– Celem prezesa jest to, by Polska z czasów Platformy nie wróciła. Zwykłych obywateli traktowano wtedy opresyjnie, a nie radzono sobie z dużymi aferami. Patologie i słabość państwa były czymś najgorszym. Dzisiaj, poprzez reindustrializację i repolonizację, Polska odzyskuje podmiotowość, zwłaszcza na gruncie gospodarczym – powiedział poseł.
Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego, Paweł Bejda z Polskiego Stronnictwa Ludowego, odniósł do zbliżających się wyborów do Parlamentu Europejskiego. Stwierdził, że swoim wystąpieniem były premier zaatakował najgroźniejszego konkurenta, czyli PO.
– Przed wyborami samorządowymi partia rządząca uderzała w PSL, które było jej największym zagrożeniem. Teraz na celownik została wzięta PO. Prawo i Sprawiedliwość zarzucało opozycji, że straszy PiS-em. Teraz to partia rządząca straszy Platformą. Jarosław Kaczyński powinien zająć się przede wszystkim tym, co dzieje się wewnątrz jego partii – dodał.
REKLAMA
Paweł Rabiej z Nowoczesnej ocenił słowa Jarosława Kaczyńskiego jako „zaklinanie i czarowanie rzeczywistości”. – Zgodzę się również z panią Lichocką, że porównywanie rządów PiS i PO jest nieadekwatne. Dlaczego? Dlatego, że obecna partia rządząca działa dużo gorzej niż Platforma. Jeżeli mówiliśmy kamieni kupa, to tu nawet kamieni nie ma. Jeżeli mówiliśmy o złodziejstwie, to obecnie jest hiper złodziejstwo – zakończył wiceprezydent Warszawy.
Audycję „7x24” prowadziła Katarzyna Gójska.
Polskie Radio 24/db
----------------------------
REKLAMA
Data emisji: 9.12.2018
Godzina emisji: 9.06
Polecane
REKLAMA