Koronawirus w Polsce. Paweł Sałek: porównanie do Czarnobyla jest bezzasadne

Posłuchaj

Goście Katarzyny Gójskiej o koronawirusie w Polsce (7x24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Paweł Sałek podkreślił, że porównywanie sytuacji związanej z koronawirusem do katastrofy w Czarnobylu jest bezzasadne. - Tamta tragedia było ukrywana wobec Polaków. Dzisiaj jasna informacja przekazywana jest do wszystkich. Nie można wywoływać paniki, trzeba zachowywać się rozsądnie, nie można grać na ludzkich emocjach i przekazywać fałszywych informacji - powiedział doradca Prezydenta RP. Porównał zachowanie części opozycji w tej sprawie do wywoływania ducha, żeby tylko był. 

Powiązany Artykuł

Specustawa ws. koronawirusa już obowiązuje. Sprawdź, co zmieniają nowe przepisy

"Dofinansowanie i fundusz medyczny" 

Dodał, że powstanie nowy fundusz medyczny, który zasili politykę zdrowotną o prawie 3 mld złotych. - Pieniądze związane z koronawirusem i onkologią będą miały kolejne dofinansowania. Prezydent zadbał o to, by pieniądze zostały zabezpieczone. Sprawa ochrony zdrowia leży prezydentowi Andrzejowi Dudzie na sercu. Andrzej Duda jest na bieżąco informowany o sytuacji w Polsce związanej z koronawirusem. Miejmy nadzieję, że zarażone osoby wyzdrowieją - tłumaczył Paweł Sałek. 

"Umiarkowane zaufanie do rządu"

Katarzyna Piekarska zauważyła, że potrzeba było dopiero koronawirusa, by można było słuchać siebie nawzajem. - Poprawki opozycji do specustawy zostały przyjęte, prezydent ją podpisał. Mam nadzieję, że postulaty opozycji będą słuchane - powiedziała. Podkreśliła, że ma umiarkowane zaufanie do rządu, ale w obecnej sytuacji ma nadzieję na współpracę. - Liczymy na modelową współpracę przy poważnym zagrożeniu - dodała poseł Inicjatywy Polskiej. 

"Niespełniona obietnica opozycji" 

Daniel Milewski tłumaczył, że w przypadku koranawirusa rząd postępował bardzo racjonalnie. - Nie chodziło o to, by siać panikę. Tymczasem na pewnym etapie koronawirus był niespełnioną obietnicą opozycji - powiedział poseł PiS. Wyjaśnił, że sprawę wykorzystywali m.in. Robert Biedroń i Małgorzata Kidawa-Błońska. 

"Pośpiech przy specustawie" 

Paweł Szramka podkreślił, że nie ma do końca zaufania do władz ws. koronawirusa. - Pojawiały się sprzeczne informacje. Słyszeliśmy, że jesteśmy bezpieczni. Nawet, że nie ma zagrożenia koronawirusem. Później zwołano nadzwyczajne posiedzenie Sejmu, następnie pojawiła się specustawa, którą przyjęto po dwudziestu czterech godzinach. Niepoważne jest, by taką ustawę przyjmować w takim tempie - powiedział poseł Kukiz'15. 

"Wprowadzanie ludzi w błąd"

- Miarą jakości polityka jest zachowanie w sytuacjach kryzysowych wobec swoich oponentów - mówił z kolei Mariusz Kałużny. Codziennie mamy informacje rządowe ws. koronawirusa. Nawet PKN Orlen będzie produkował płyn do higieny rąk, przyjęto również specustawą. Podjęto wszelkie możliwe działania, tymczasem opozycja twierdzi, że nic nie działa i rząd nie jest przygotowany. Pojawiły się nawet insynuacje, sugerowano ukrywanie koronawirusa. Opozycja powinna przeprosić za wprowadzanie ludzi w błąd - dodał poseł Solidarnej Polski. 

>>>[CZYTAJ TAKŻE] "Chcemy być jeszcze lepiej przygotowani". Prezydent podpisał specustawę ws. koronawirusa

Natomiast Katarzyna Kotula podkreśliła, że Lewica od początku apelowała o zachowanie spokoju w sprawie koronawirusa i zadawała merytoryczne pytania. - Mamy jednak prawo trzymać rękę na pulsie, krytykować i przyglądać się działaniom rządu. Jesteśmy opozycją i taka jest nasza rola - podsumowała.  

Informacyjna Agencja Radiowa

Więcej w nagraniu. 

Audycja: "7x24"
Prowadząca: Katarzyna Gójska
Goście: Katarzyna Piekarska (Inicjatywa Polska), Katarzyna Kotula (Wiosna), Daniel Milewski (Prawo i Sprawiedliwość), Paweł Sałek (Kancelaria Prezydenta), Mariusz Kałużny (Solidarna Polska), Paweł Szramka (Kukiz'15)
Data emisji: 08.03.2020
Godzina emisji: 09.06