Sławomir Mazurek: szczyt klimatyczny zrealizował swój cel
- To pierwszy szczyt, który osiągnął globalne porozumienie przy pełnym konsensusie - co do całości i reguł, które pozwolą nam już wprowadzać w życie Porozumienie paryskie - powiedział w Polskim Radiu 24 Sławomir Mazurek, wiceminister środowiska.
2018-12-18, 16:55
Posłuchaj
W sobotę późnym wieczorem strony szczytu klimatycznego COP24 przyjęły dokument końcowy, tzw. Pakiet Katowicki. Dokument to "mapa drogowa" realizacji Porozumienia paryskiego z 2015 r., mającego na celu ograniczenie globalnego wzrostu temperatury.
- Szczyt zrealizował cel, do którego został powołany, a więc przygotował ramy międzynarodowej polityki klimatycznej na najbliższe lata. Nie było tak, że sukces szczytu był pewny. To były negocjacje, w których wzięło udział prawie 200 państw o bardzo różnych, odmiennych gospodarkach, położeniu geograficznym, a także o różnym stopniu ambicji i problemach społecznych. Sztuką jest połączyć te wszystkie zbieżne interesy i zapisać je w jednym dokumencie – powiedział w Polskim Radiu 24 Sławomir Mazurek.
Jego zdaniem Polska po raz kolejny zdała egzamin - nie tylko organizacyjny. - Negocjacje odbywały się na początku na poziomie bardzo technicznym, bo dokumenty pod tym względem były bardzo zaawansowane – dodał wiceminister.
W głównym dokumencie szczytu strony przyjmują z zadowoleniem "ukończenie na czas" ostatniego raportu IPCC (Intergovernmental Panel on Climate Change) o globalnym ociepleniu. Raport stwierdza, że wysiłki w celu ograniczenia wzrostu średniej temperatury są obecnie niewystarczające, a dodatkowo należy dążyć do ograniczenia tego wzrostu o 1,5, a nie o 2 stopnie, jak zapisano w Porozumieniu paryskim. Kwestia, jak odnieść się do raportu w końcowym dokumencie, była przedmiotem kontrowersji i sporów na szczycie.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/bartos
---------------------------
REKLAMA
Data emisji: 18.12.2018
Godzina emisji: 15.10
REKLAMA