Szef MSZ zdradza plany resortu na 2019 rok. "Relacje z USA najważniejsze"

 Ochrona prawa międzynarodowego, dbanie, by nie doszło do "trwałego rozdźwięku" w stosunkach transatlantyckich oraz ochrona zdrowych fundamentów gospodarczych Unii znajdą się wśród priorytetów polskiej polityki zagranicznej w Nowym Roku - powiedział PAP szef MSZ Jacek Czaputowicz. 

2018-12-31, 08:49

Szef MSZ zdradza plany resortu na 2019 rok. "Relacje z USA najważniejsze"
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz. Foto: Shutterstock/Gints Ivuskans

Szef polskiej dyplomacji zapowiedział też, że Polska zorganizuje w 2019 r. międzynarodowe, uroczyste obchody 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. 

Poproszony w rozmowie o określenie najważniejszych dla Polski wydarzeń minionego roku w polityce międzynarodowej, Czaputowicz wymienił m.in. atak chemiczny rosyjskich służb na b. pułkownika GRU i współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala w brytyjskim Salisbury oraz agresję wobec ukraińskich statków i marynarzy w Cieśninie Kerczeńskiej. 

- To są wydarzenia bardzo bezpośrednio dotyczące naszego najbliższego otoczenia, które pokazują, że prawo międzynarodowe jest przez niektóre państwa - w tym wypadku Rosję - łamane, i to stanowi pewne wyzwanie dla społeczności międzynarodowej - ocenił. 

MSZ: USA zachowuje się inaczej niż kraje europejskie

Minister wskazał również na zarysowanie się odmiennego od europejskiego podejścia Stanów Zjednoczonych do niektórych kwestii międzynarodowych.

REKLAMA

- Mam tu na myśli przede wszystkim wycofanie się USA z porozumienia nuklearnego z Iranem oraz nałożenie sankcji na ten kraj, co powoduje pewną różnicę zdań między USA a głównymi państwami europejskimi czy też Unią Europejską, które dążą do utrzymania tego porozumienia. Myślę, że ważna jest także zapowiedź Stanów Zjednoczonych wycofania się z traktatu INF (podpisana w 1987 r. przez Moskwę i Waszyngton umowa o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu - przyp. red.) - stwierdził. 

- To wszystko pokazuje, że zmienia się architektura bezpieczeństwa i to, co wydawało nam się trwałe - pewne porozumienia międzynarodowe - one się okazały nietrwałymi - dodał polityk. Wskazywał jednocześnie, że zmiany te wynikają z bardziej aktywnych działań USA w stosunkach międzynarodowych zmierzających do utrzymania wiodącej roli tego kraju w świecie. 

Szczyt w Katowicach był "kluczowy"

Wśród kluczowych wydarzeń mijającego roku z perspektywy Polski Czaputowicz wymienił również konferencję klimatyczną COP24 w Katowicach. - Mamy tu sukces zarówno organizacyjny, jak i merytoryczny. Rozmawiałem z wieloma ministrami, ambasadorami, którzy mówili, że Polska była przez pewien czas w centrum wydarzeń światowych - podkreślił minister. 

REKLAMA

Za najważniejszą wizytę międzynarodową mijającego roku uznał wrześniową wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Waszyngtonie, podczas której wraz z prezydentem Donaldem Trumpem odnowili polsko-amerykańskie partnerstwo strategiczne, tworząc tym samym bazę do ścisłej współpracy w różnych wymiarach, m.in. bezpieczeństwa, bezpieczeństwa energetycznego, współpracy ekonomicznej czy transferu nowoczesnych technologii, a także do wspólnych inicjatyw na forum międzynarodowym. 

"Polska chce wysłać sygnał Rosji: prawo nie może być łamane"

Zarysowując z kolei założenia polityki zagranicznej Polski w Nowym Roku szef MSZ podkreślił, iż będzie ona w dalszym ciągu dążyła do podtrzymania znaczenia prawa międzynarodowego i przeciwstawiała się wszelakim aktom agresji. 

- Domagając się przestrzegania prawa międzynarodowego będziemy przeciwstawiać się zachowaniom Rosji; będziemy przy tym przekonywać, że należy używać różnych instrumentów, w tym sankcji, żeby dać jasny sygnał Rosji, że prawo międzynarodowe nie może być łamane - zapowiedział Czaputowicz. 

REKLAMA

Drugim wektorem polskiej polityki zagranicznej będzie - jak mówił - dążenie do utrzymania dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi i dbanie, by nie doszło do trwałego rozdźwięku między UE a USA. - Będziemy działać na rzecz zbliżenia między Waszyngtonem a Brukselą i to będzie się przejawiać w różnych inicjatywach - zadeklarował szef polskiej dyplomacji. 

2019 rokiem rocznic

Ważnym - według Czputowicza - wydarzeniem dla Polski będzie w 2019 r. lipcowy szczyt procesu berlińskiego w Poznaniu - inicjatywy grupy państw UE (Niemcy, Francja, Włochy, Austria, Słowenia, Chorwacja, Wielka Brytania) służącej wspieraniu integracji z Unią sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich: Serbii, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii, Albanii oraz Bośni i Hercegowiny. Chcemy to dobrze przygotować - podkreślił polityk.  

Szef polskiej dyplomacji zauważył jednocześnie, że przyszły rok będzie kolejnym rokiem ważnych rocznic: stulecia nawiązania stosunków dyplomatycznych z wieloma państwami, dwudziestolecia akcesji Polski, Czech i Węgier do NATO, trzydziestolecia przemian 1989 roku, które - jak podkreślił - zapoczątkowane zostały w Polsce pierwszymi częściowo wolnymi wyborami w bloku wschodnim, a także osiemdziesięciolecia wybuchu II wojny światowej. 

REKLAMA

Jak zaznaczył, organizowane przez prezydenta Dudę obchody tej ostatniej rocznicy mają mieć charakter międzynarodowy. - Trwają jeszcze konsultacje, w jakim gronie, ale na pewno będą uroczyste, z udziałem prezydentów Polski i Niemiec i być może przywódców innych państw - dodał Czaputowicz. 

Polska za suwerennością Białorusi

Odnosząc się do sytuacji na Ukrainie szef polskiej dyplomacji stwierdził, że deklaracje strony rosyjskiej sugerujące, że może ona nie przepuszczać przez Cieśninę Kerczeńską kolejnych ukraińskich okrętów, świadczą o tym, że mamy do czynienia de facto z kroczącą aneksją terytorium Ukrainy, która uderzy w sytuację gospodarczą regionu tego kraju położonego nad Morzem Azowskim, w tym w szczególności portu w Mariupolu. 

- To jest na pewno niepokojące i po stronie UE i NATO jest zrozumienie znaczenia tego problemu - ocenił Czaputowicz. 

Podkreślił zarazem, że Polska opowiada się za utrzymaniem niepodległości i suwerenności Białorusi jako państwa sąsiadującego z Polską, a jednocześnie objętego unijnym programem Partnerstwa Wschodniego. - Ostatnie działania Rosji w tym zakresie mogą budzić niepokój - dodał minister.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej