Floyd "Money" Mayweather Jr zarobił 9 milionów za 9 minut w ringu

Był zachwycającym bokserem: szybkim, nieuchwytnym. Stoczył 50 walk, żadnej nie przegrał, nokautował 27 razy, był mistrzem wszystkich federacji. 42 latek zakończył karierę pięściarską, ale nie daje o sobie zapomnieć. Tym razem kontrowersje wzbudził jego pojedynek pokazowy w Japonii.

2019-01-02, 13:11

Floyd "Money" Mayweather Jr zarobił 9 milionów za 9 minut w ringu

Przeciwnikiem w ringu był niejaki Tenshin Nasukawa znany równiez jako "Ninja Boy" - kick boxer i zawodnik MMA to idol w swoim kraju. Wytrzymał jednak w ringu około dzięsięciu minut, z czego sama walka trwała 138 sekund!

- To rozrywka, nieczego się nie obawiam - mówił przed pojedynkiem Floyd Mayweather Jr


Pojedynek zakontraktowano na 3 rundy, ale w ostatniej minucie pierwszej części, narożnik lokalnego bohatera rzucił ręcznik po tym jak Japończyk trzy razy lądował na deskach. Ciężko jest napisać cokolwiek o sportowym wymiarze tego widowiska, które coraz szerzej na świecie nazywa się "farsą".

- To był spacerek. Każdy z was by zrobił to samo gdyby stawką było 9 milionów dolarów - podsumował swój występ 42 -letni "Money", który częściej ostatnio gorszy i szokuje rozrzutnym i efekciarskim stylem życia na granicy kiczu, niż przypomina o swojej klasie sportowej.

REKLAMA

Jego przeciwnik wypowiedział się dopiero kilka godzin po walce, którą kończył we łzach: " Moje 20 lat nei zrobiły na nim żadnego wrażenia, nie byłem w stanie mu zagrozić, ale podjęcie wyzwania już było sporym wyczynem. Nie byłem ostrożny, ale wyszedłem na niego z odwagą - będę dalej walczył" - takim wpisem Tenshin Nasukawa dziękował swoim fanom.

W 2019 roku znowu pewnie zobaczymy Mayweathera w akcji i tym razem będą to walki, których gaże również przyprawią o zawrót głowy. Mówi się o kolejnym pojedynku z Mannym Pacquiao, a na rewanż do końca roku nalega również Connor McGregor, wyzwanie rzucił też Khabib Nurmagedonow. Kolejne 9 cyfrowe wypłaty w drodzę - trzeba przyznać, że w przypadku Floyda Mayweathera jr. określenie "sportowa emerytura" ma dość osobliwy charakter.

Hubert Borucki, PolskieRadio24.pl

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej