Szef PiS: wykonawcy wyroku na Kutscherę przeszli do historii

- Ich czyn przeszedł do historii stając się tym samym jednym z filarów naszej powojennej, patriotycznej pamięci i wolnościowej edukacji - napisał prezes PiS Jarosław Kaczyński o uczestnikach udanego zamachu na Franza Kutscherę. W piątek minęła 75. rocznica ataku na "kata Warszawy". 

2019-02-01, 14:35

Szef PiS: wykonawcy wyroku na Kutscherę przeszli do historii

1 lutego 1944 r. oddział Kedywu Komendy Głównej Armii Krajowej dokonał w al. Ujazdowskich w Warszawie udanego zamachu na gen. Franza Kutscherę, dowódcę SS i policji w dystrykcie warszawskim. 

"Najstarsza uczestniczka zamachu na kata Warszawy liczyła lat 29, najmłodsza niecałe 15. Średnia wieku oddziału do zadań specjalnych Kierownictwa Dywersji Komendy Głównej AK "Pegaz" biorących udział w bezpośrednim starciu wynosiła zaledwie 23 lata. To był kwiat polskiej młodzieży. Młodzieży ukształtowanej w odrodzonej Rzeczypospolitej" - napisał Jarosław Kaczyński do uczestników warszawskiej uroczystości w 75. rocznicę zamachu na "kata Warszawy". 

Jak zaznaczył trzeba o tym pamiętać i należy to stale przypominać. "Zwłaszcza w tym szczególnym czasie, kiedy to obchodzimy i będziemy obchodzić setne rocznie kolejnych, niezwykle ważnych wydarzeń, dzięki którym nasza ojczyzna odzyskała, obroniła i umocniła swoją niepodległość. Jednym z najokazalszych osiągnięć Polski międzywojennej było stworzenie systemu wychowawczego, który obejmował zarówno szkołę, jak i organizacje młodzieżowe i wojsko. Uformowana w nim młodzież celująco zdała egzamin z patriotyzmu w latach II wojny światowej" - podkreślił prezes PiS. 

"Składając dziś hołd bohaterom brawurowo wykonanego wyroku śmierci na dowódcy SS i policji na dystrykt warszawski dziękujemy też tym, którzy nauczyli ich wolności oraz wpoili obowiązek służenia ojczyźnie. "Ali", "Bruno", "Cichy", "Dewajti", "Hanka", "Juno", "Kama", "Kruszynka", "Lot", "Miś", "Olbrzym" i "Sokół" pięknie wywiązali się z tej powinności, za którą zapłacili życiem, cierpieniami, więzieniem" - zaakcentował Kaczyński. 

REKLAMA

W jego ocenie ich czyn przeszedł do historii stając się tym samym "jednym z filarów naszej powojennej, patriotycznej pamięci i wolnościowej edukacji". "Wielce czcigodnym kombatantom i rodzinom kłaniam się nisko. Życzę państwu z całego serca byśmy jak najdłużej mogli cieszyć się waszym osobistym dawaniem świadectwa o zwycięstwie hartu ducha nad okropnościami wojny" - dodał prezes PiS. 

PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej