Izraelscy naukowcy twierdzą, że odkryli lek, który całkowicie wyleczy raka
To może być największe odkrycie tego stulecia. - Wierzymy, że w ciągu roku zaoferujemy kompletny lek na raka – obiecują naukowcy.
2019-02-06, 11:23
O przełomowym odkryciu poinformował Dan Aridor, prezes firmy Accelerated Evolution Biotechnologies Ltd. AEBi to niewielka firma farmaceutyczna założona w ramach izraelskich inkubatorów technologicznych.
- Nasz lek na raka będzie wykazywał skuteczność już od pierwszego dnia, terapia będzie trwała kilka tygodni i nie będzie miała skutków ubocznych, lub będą one niewielkie. Będzie też tańsza niż inne terapie na dostępne na rynku – przekonuje Aridor.
Warto wspomnieć o tym, że na nowotwory choruje coraz więcej osób. Jak podaje Międzynarodowa Agencja ds. Badań nad Nowotworami, na skutki chorób nowotworowych umiera ponad 8 milionów osób rocznie. W Polsce rak zabija ponad 110 tysięcy osób. Nowotwory odpowiedzialne są za jeden na sześć zgonów na świecie. To druga najczęstsza przyczyna śmierci zaraz po chorobach układu krwionośnego.
- Nasze wyniki są zgodne i niepowtarzalne – dodaje Aridor twierdząc, iż nie są to obietnice bez pokrycia.
Lek nazwany jest MuTaTo lub toksyną wieloobiektową. Leczenie odbywać ma się za pomocą specjalnie opracowanych peptydów, które jednocześnie zatrzaskują się w wielu miejscach w komórce nowotworowej. Na skutek wiązań z wieloma miejscami komórka nie ma wystarczająco dużo czasu, by się zmutować i w ten sposób nowotwór ma być pokonany.
Żadne dane potwierdzające skuteczność leku, nawet z rzekomo udanych badań na myszach nie zostały opublikowane przez naukowców.
Czy za rok będziemy świadkami największego przełomu w historii medycyny?
Barbara Szczypiór/The Jerusalem Post