Ekstraklasa: Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin. Samobój Vujadinovicia daje trzy punkty "Miedziowym"

W drugim meczu 21. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań przegrał u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 1:2 (0:0). W ostatnich sekundach spotkania samobójczego gola strzelił Nikola Vujadinović.

2019-02-08, 22:44

Posłuchaj

Adam Nawałka przyznał, że Zagłębie Lubin zasłużyło na zwycięstwo (IAR)

Dodaj do playlisty

Rundę wiosenną piłkarskiej Ekstraklasy zainaugurowano w Legnicy, gdzie Miedź przegrała z Jagiellonią Białystok 0:3. W drugim spotkaniu 21. kolejki Lech Poznań podejmował przed własną publicznością KGHM Zagłębie Lubin.

Już w siódmej minucie meczu na prowadzenie mogli wyjść "Miedziowi". Przy interwencji błąd popełnił bramkarz "Kolejorza" Burić. Jednak nie udało się graczom Zagłębia skierować futbolówki do siatki rywala. Chwilę później skutecznie odpowiedzieć mogli gospodarze, ale pomylił się Amaral.

Kolejną dobrą okazję podopieczni Adama Nawałki mieli w piętnastej minucie. Po stałym fragmencie gry główkował De Marco, jednak po jego uderzeniu piłka przeleciała tuż nad poprzeczką bramki strzeżonej przez Forenca. Obie ekipy starały się coraz częściej tworzyć sobie dogodne sytuacje.

"Kolejorz" ponownie mógł wyjść na prowadzenie w trzydziestej minucie gry, ale asysty Amarala nie wykorzystał Jóźwiak, który minimalnie przestrzelił.

REKLAMA

Przy piłce częściej znajdowali się podopieczni Bena van Daela, jednak nie byli w stanie pokonać drużyny z Poznania. Na kilka minut przed końcem pierwszej połowy gospodarze mogli strzelić pierwszego gola, ale spudłował Makuszewski. Kilka sekund później ponownie przestrzelił Vujadinović.

Po pierwszych trzech kwadransach przy Bułgarskiej zarówno Lech jak i Zagłębie nie znalazły sposobu na trafienie do siatki rywala.

W drugiej połowie kibice zgromadzeni na stadionie przy Bułgarskiej nie mogli narzekać. Najciekawiej zrobiło się na dwadzieścia minut przed końcem regulaminowego czasu gry. Jako pierwszy na prowadzenie wyszli gospodarze, wynik otworzył Gytkjaer. Lech nie cieszył się długo z prowadzenia, gdyż kilka minut później do wyrównania doprowadził Starzyński.

Wydawało się, że w tym spotkaniu kibice nie zobaczą już więcej goli. W 85 minucie sędzia musiał skorzystać z sytemu VAR, okazało się, że Pawłowski był faulowany. Jedenastki nie wykorzystał Starzyński, fantastyczną paradą popisał się Burić. Na cztery minuty przed końcem meczu Lech remisował u siebie z Zagłębiem 1:1.

REKLAMA

Jeszcze w doliczonym czasie gry lubinianie mieli stały fragment gry. Po dośrodkowaniu w pole karne niefortunnie interweniował Vujadinović, który głową skierował piłkę do własnej siatki. Był o ostatni gol w Poznaniu. Podopieczni Adama Nawałki przegrali u siebie z Zagłębiem Lubin 1:2.

Lech Poznań z dorobkiem 33 punktów zajmuje czwarte miejsce, z kolei Zagłębie Lubin z 27 pkt zajmuje dziewiątą pozycję. Liderem Ekstraklasy pozostaje Lechia Gdańsk z dorobkiem 42 "oczek".