Ekspert o konferencji bliskowschodniej w Polsce: Amerykanie testują Zachód
Na Zamku Królewskim w Warszawie w środę wieczorem rozpoczęła się konferencja dotycząca bezpieczeństwa na Bliskim Wschodzie. Na ten temat w Polskim Radiu 24 mówił Jarosław Guzy, ekspert ds. międzynarodowych.
2019-02-13, 21:41
Posłuchaj
W obradach współorganizowanych przez Polskę i USA uczestniczą przedstawiciele około 60 państw, przede wszystkim szefowie dyplomacji, a także ich zastępcy.
- Jeśli chodzi o udział w tej inicjatywie politycznej, to oczywiście można kalkulować koszty – ze względu na stosunki bilateralne z Iranem czy ewentualnie koszty wynikające z zaangażowania się na Bliskim Wschodzie, gdzie nie sposób być obiektywnym partnerem wszystkich – powiedział w Polskim Radiu 24 Jarosław Guzy.
Jak zaznaczył Polska nie ma "politycznych relacji z Iranem, z reżimem Ajatollahów". - Jest to kraj dla nas trochę egzotyczny, bardzo interesujący z punktu widzenia potencjału. Bo to jest państwo, które marnuje swój potencjał przez ostatnie kilkadziesiąt lat. W tej chwili Irańczycy podsumowują 40 lat od rewolucji islamskiej. Ten kraj jest w katastrofalnym stanie, i to nie z powodu sankcji, ale z powodu tego, jak jest rządzony. Ogromna część społeczeństwa żyje w biedzie – podkreślił ekspert.
- To, że Polska jest sojusznikiem Ameryki, nie jest żadną nowiną. Braliśmy udział w powszechnie krytykowanej operacji irackiej. I nikt nie twierdził w Polsce, że jest to inny zysk poza tym, że wykazujemy się lojalnością wobec sojusznika. Natomiast w czasie tej konferencji Zachód jest testowany przez Amerykanów – na ile chce brać udział z Amerykanami we wspólnych działaniach politycznych – dodał Jarosław Guzy.
REKLAMA
Gościem audycji był także Maciej Jastrzębski, korespondent Polskiego Radia. Wspomniał między innymi o reakcji Rosji na temat konferencji bliskowschodniej. - Komentarzy i obszernych analiz dotyczących konferencji w Polsce jest raczej jak na lekarstwo. Pojawiały się one wtedy, kiedy po raz pierwszy usłyszeliśmy o propozycji zorganizowania konferencji. Krytykował ją między innymi szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow, który powiedział, że nie ma nic przeciwko takim spotkaniom i chętnie wziąłby w nich udział, ale warunki na jakich zostały zorganizowane nie odpowiadają Federacji Rosyjskiej. Otóż Federacja Rosyjska chciałaby się skoncentrować na sprawach, które są również dla niej ważne z międzynarodowego punktu widzenia – powiedział dziennikarz.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiała Maria Przełomiec.
Polskie Radio 24/bartos
REKLAMA
--------------------------
Data emisji: 13.02.2019
Godzina emisji: 20.35
REKLAMA