Ambasador Szwecji wezwany przez Węgry. Padły ostre słowa
Ambasador Szwecji został w piątek wezwany do węgierskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych w związku z krytyczną wobec Węgier wypowiedzią minister spraw społecznych Szwecji Anniki Strandhaell.
2019-02-16, 08:31
Cytowana przez węgierskie media Strandhaell napisała na Twitterze, że „to, co się dzieje na Węgrzech, jest alarmujące”. Według niej premier Viktor Orban chce, by rodziło się więcej „prawdziwych” węgierskich dzieci, co jej zdaniem „cuchnie latami 30. i jako prawicowego populistę zmusza go do tego, by owijał w bawełnę, jakie konsekwencje ma tego rodzaju polityka dla samodzielności, o którą walczyły kobiety”.
Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto oznajmił w Budapeszcie, że ton użyty przez minister jest niedopuszczalny, a ambasadorowi powiedziano, że wypowiedź Strandhaell jest nie do przyjęcia.
Dodał, że rządy Węgier i Szwecji reprezentują przeciwstawne postawy: podczas gdy Węgry wydają pieniądze na rodziny, Szwecja na migrantów.
Orban zapowiedział w ostatnią niedzielę poszerzenie i wprowadzenie nowych świadczeń dla rodzin, zachęcających do rodzenia większej liczby dzieci oraz ułatwiających opiekę nad nimi. M.in. kobiety, które urodziły i wychowały co najmniej czworo dzieci, do końca życia nie będą musiały płacić podatku dochodowego od osób fizycznych.
REKLAMA
pkur
REKLAMA