Debata Poranka. Szanse i wyzwania dla Koalicji Europejskiej
- Sondaże pokazują, że żadna z formacji opozycyjnych tworzących Koalicję Europejską nie notuje samodzielnie poparcia, które mogłoby - nawet w przypadku bardzo dobrej kampanii wyborczej - rokować zbliżenie się do wyniku, który ma dzisiaj Prawo i Sprawiedliwość - mówił Sebastian Gajewski (Centrum Daszyńskiego). Powołanie Koalicji Europejskiej komentowali w studiu w Polskiego Radia 24 także Piotr Nisztor (Gazeta Polska) i Dariusz Grzędziński (Fakt).
2019-02-25, 10:35
Posłuchaj
Liderzy PO, PSL, Nowoczesnej, SLD i partii Zieloni podpisali w niedzielę deklarację o powołaniu Koalicji Europejskiej. - Wspólnie lepiej zadbamy o interesy Polek i Polaków w UE, uniemożliwimy wyprowadzenie Polski z Unii, zbudujemy dla Polski miejsce wśród głównych sił europejskich - zadeklarowali.
Sebastian Gajewski stwierdził, że jedynie Koalicja Obywatelska ma szansę na wyrównany pojedynek z Prawem i Sprawiedliwością. - Zawiązanie tego porozumienia jest jedyną drogą, aby osiągnąć psychologiczny efekt, ważny zarówno dla polityków, jak i wyborców tych partii, że jednak można PiS pokonać lub choćby osiągnąć podobny wynik. Każda formacja i jej wyborcy potrzebują sukcesu, to jest podstawowy motyw, dla którego ta koalicja została zawiązana - zaznaczył.
Piotr Nisztor wyraził zdziwienie, że pomimo różnic światopoglądowych ugrupowań tworzących koalicję, doszło do ich porozumienia. - Współpraca podmiotów o tak odmiennych poglądach może doprowadzić w przyszłości do nieporozumień między politykami. Co więcej, wybory do Parlamentu Europejskiego gwarantują m.in. wysokie pensje europosłom. Jeśli PO zamiast wystawić swoich kandydatów popiera np. Leszka Millera, to może to budzić niezadowolenie członków tej partii. Wybory do PE będą poligonem doświadczalnym przed jesiennymi głosowaniami do Sejmu i Senatu, pokażą, jakie mogą się pojawić problemy między członkami koalicji - zauważył.
Dariusz Grzędziński zgadzał się, że europosłowie Platformy Obywatelskiej, dla których zabraknie miejsc na listach wyborczych, mogą się czuć rozczarowani. - Możemy być także pewni, że wewnątrz koalicji dojdzie nieuchronnie do tarć na gruncie światopoglądowym. Jednak trudno sobie wyobrazić, by mogłoby nie dojść do ruchu zjednoczeniowego. Żadna z partii tworzących koalicję nie jest w stanie samodzielnie nawiązać walki z PiS - potwierdzał publicysta.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
Rozmawiał Grzegorz Jankowski.
PR24/ka
____________________
REKLAMA
Data emisji: 25.02.2019
Godzina emisji: 08:06
REKLAMA