Termin wejścia w życie nowych amerykańskich ceł przesunięty. Co dalej z wojną handlową?
Za oceanem nie milkną komentarze do decyzji Donalda Trumpa w sprawie przedłużenia zawieszenia wojen handlowych z Chinami. Chodzi o przesunięcie w czasie terminu nałożenia dodatkowych ceł na sprowadzane do USA chińskie towary. Ta zapowiedź wywołała falę optymizmu na rynkach finansowych, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i Chinach.
2019-02-26, 07:51
Posłuchaj
Bartosz Sawicki z Domu Maklerskiego TMS Brokers przypomina, że już w piątek Stany Zjednoczone miały nałożyć cła na chińskie produkty o wartości 200 mld dolarów. Donald Trump jednak przesunął ten termin.
- Nadzieja na porozumienie sprawia, że USA na razie powstrzymają się od takiego kroku - dodaje Bartosz Sawicki.
Przeciąganie liny
Jednocześnie, jak zauważa analityk, choć strona chińska na razie studzi optymizm, to rynki się tym nie przejmują, bo zdają sobie sprawę, że to Stany Zjednoczone w tym sporze rozdają karty. Bartosz Sawicki podkreśla, że Chińczycy chcą budować pozycję twardego inicjatora, ale to raczej oni pierwsi pójdą na ustępstwa, obawiając się hamowania gospodarki, jeśli Amerykanie nałożyliby kolejne cła.
Donald Trump wyraził nadzieję, że rozmowy handlowe zakończą się do czasu spotkania z prezydentem Chin Xi Jinpingiem.Amerykańska administracja na razie nie podaje nowego terminu ewentualnego wprowadzenia ceł
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Błażej Prośniewski, md
REKLAMA