"Gospodarka 24": eksperci o danych dot. PKB i koniunktury
GUS w tym tygodniu poinformował, ze PKB w IV kwartale 2018 roku wzrósł o 4,9 procent PKB. Po wielu miesiącach znaleźliśmy się więc poniżej 5 procent. Poznaliśmy także nowy wskaźnik PMI dla przemysłu, który znowu wypadł poniżej oczekiwań. O tym, czy słabsze dane makro mogą niepokoić rozmawiali goście "Gospodarki 24" w Polskim Radiu 24.
2019-03-02, 10:34
Posłuchaj
Rafał Sadoch z Domu Maklerskiego mBanku mówił, że wszystko wskazuje na to, że tempo wzrostu gospodarczego dalej będzie spadać, choć tragedii nie będzie, bo wzrost powyżej 4 procent jest świetny. Dodał, że "wiele krajów chciało by mieć takie spowolnienie", i niższego tempa wzrostu przeciętny Kowalski raczej nie odczuje.
Ale - jak przestrzegał dr Artur Bartoszewicz z SGH - kiedyś przyjdzie dzień, w którym nagle inwestorzy uświadomią sobie, że dzieje się coś nadzwyczajnego i spowolnienie, czy wręcz załamanie gospodarcze, stanie się faktem.
- Rynki oszukują siebie nawzajem i dają sobie przeświadczenie, że nie jest tak źle, jak mogłoby się wydawać. Potem przychodzi taki jeden dzień, który odwraca całkowicie sytuację. To jest szok. Media piszą, że nastąpiło tąpnięcie. Wówczas inwestorzy automatycznie odwracają się od rynków takich jak nasze - wskazywał ekspert. Zasugerował, że Polska nie jest do końca przygotowana na taki scenariusz.
Arkadiusz Pączka z Pracodawców RP wskazywał natomiast, że niepokoić może najniższy od kilku lat odczyt wskaźnika PMI dla przemysłu, który ukształtował się poniżej 50 pkt, co świadczy o słabnącej koniunkturze. To może determinować pesymistyczną prognozę na przyszłość - powiedział ekspert.
REKLAMA
Gospodarzem audycji była Justyna Golonko.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, md
REKLAMA