Dania z najwyższym wskaźnikiem gwałtów w Europie. Szokujący raport Amnesty International
Fatalny dla Danii pod względem sytuacji kobiet okazał się najnowszy raport Amnesty International. Z opublikowanego 4 marca dokumentu wynika, że w kraju ze stolicą w Kopenhadze jest najwyższy wskaźnik gwałtów w Europie, a policja wykazuje się obojętnością wobec skrzywdzonych kobiet. Do tego dochodzą ogromna bezkarność wobec gwałcicieli i przestarzałe przepisy.
2019-03-06, 21:32
Choć duńskie Ministerstwo Sprawiedliwości przedstawiło, że w 2017 r. gwałtu lub usiłowania gwałtu doświadczyło ok. 5100 kobiet, to według organizacji pozarządowych mogło być ich znacznie więcej – nawet 24 tys. Jednak już oficjalne dane są niepokojące – jak mówią, na policję zgłoszono 890 przypadków, ścigania sprawcy podjęto się w przypadku 535 z nich, a wyrok skazujący zapadł w 94 sprawach.
Według raportu Amnesty International sytuacja zgwałconych kobiet w Danii jest zła (dokument powstał na podstawie rozmów z paniami, które zderzyły się z obojętnością policji i urzędników). Autorzy raportu zwracają uwagę na to, że niewielka liczba zgłoszeń przypadków usiłowania gwałtu lub jego dokonania jest skutkiem odczuwania poczucia winy przez kobiety, lęku przed lekceważeniem, a nawet obaw przed oskarżaniem o współodpowiedzialność.
Jako dowód przedstawili przykład 39-letniej Kristine. Kobieta cztery razy próbowała zgłosić na policji, że została zgwałcona, jednak już za drugim razem funkcjonariusze poinformowali ją, że za składanie fałszywych zeznań może trafić do więzienia.
Amnesty International zwróciło też uwagę w swoim raporcie, że do złej sytuacji zgwałconych kobiet w Danii przyczyniają się przepisy. Zdaniem organizacji są one przestarzałe i nie spełniają międzynarodowych standardów. Chodzi tu o samą definicję gwałtu, która zakłada, że jeśli kobieta nie sprzeciwiała się gwałcicielowi – godził się na współżycie. Nie bierze się pod uwagę tego, ze strach, który przezywa ofiara, może sprawić, iż reakcji obronnej z jej strony w ogóle nie ma.
REKLAMA
Amnesty International wskazuje, że oprócz zmian w prawie, konieczna jest także edukacja duńskiego społeczeństwa. Dlatego, że wciąż żywe są tam stereotypy, które krzywdzą kobiety. Przykładem np. obwinianie ich o sprowokowanie gwałciciela.
bb/onet
REKLAMA