Maciej Mitera: wyrok Trybunału Konstytucyjnego ws. KRS przyjąłem z zadowoleniem
- Z zadowoleniem przyjąłem wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym uznał za zgodny z konstytucją wybór członków Krajowej Rady Sądownictwa - powiedział w rozmowie opublikowanej w środę w "Gazecie Wyborczej" rzecznik KRS, sędzia Maciej Mitera.
2019-03-27, 07:50
Na pytanie, czy wyrok TK stanowi "finał sprawy legalności KRS", rzecznik odparł, że "jeśli organ, który był do tego uprawniony, wypowiedział się tak a nie inaczej, to sprawa jest zakończona".
Jego zdaniem przypadek, gdy przeciwnie KRS oceni Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy przeanalizować. Mitera zaznaczył, że szanuje orzeczenia wszystkich organów uprawnionych. Zwrócił jednak uwagę, że TSUE ma "swoje uprawnienia w kontekście badania systemu unijnego, a polski TK jest powołany do czegoś innego".
- TSUE nie jest nadzwyczajnym Trybunałem Konstytucyjnym, sądem od wszystkiego. On ma swoje kompetencje, nasz Trybunał również ma kompetencje. Zobaczymy - powiedział sędzia.
Pytany, czy dopuszcza taką możliwość, że wyrok TSUE nie będzie przez polski rząd respektowany, Mitera odesłał do przedstawicieli rządu. - Ja nie jestem wśród rządzących. Jestem sędzią, przedstawicielem trzeciej władzy - wskazał.
Podtrzymał też swoje słowa, w których stwierdził m.in., że "ignorowanie wyroku TSUE nie mieści się w głowie". Podkreślił jednak, że "są orzeczenia, których państwa europejskie nie wykonują". - Ja nie nawołuję, by nie wykonywać wyroku, przejść obojętnie. Ale chciałbym, abyśmy oddzielili kwestie kompetencji Luksemburga od kompetencji naszego, rodzimego TK - podkreślił rzecznik.
kad
REKLAMA