Ekstraklasa: zabójcza skuteczność Lechii. Dobra gra nie dała Piastowi choćby punktu

Posłuchaj

Pomocnik Lechii Michał Mak był zadowolony z postawy swojej drużyny (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Piast Gliwice rozpoczął spotkanie w Gdańsku odważnie, pokazując, że seria pięciu kolejnych zwycięstw nie wzięła się z przypadku. Tego dnia jednak na boisku liczyła się przede wszystkim skuteczność, która była po stronie zawodników Piotra Stokowca. Gliwiczanie próbowali atakować, stworzyli sobie kilka niezłych sytuacji, mieli przewagę praktycznie pod każdym względem piłkarskiego rzemiosła, oprócz tego najważniejszego.

Lechia w pierwszej połowie meczu nie grała wielkiego spotkania, ale na przerwę schodziła z dwubramkowym prowadzeniem. Gole po stałych fragmentach gry zdobyli dwaj stoperzy, Błażej Augustyn i Michał Nalepa. Kilka minut przed przerwą kontaktowego gola mógł zdobyć Piotr Parzyszek, ale przegrał pojedynek sam na sam z Dusanem Kuciakiem.

Gospodarze na pewno mogli być zadowoleni z wyniku, jednak ich postawa sprawiała, że musieli pozostawać skoncentrowani - nawet dwie bramki przewagi nie dawały aż tak wielkiego komfortu w sytuacji, gdy goście cały czas stwarzali zagrożenie.

W 52. minucie Parzyszek znów stanął przed szansą. Po świetnej akcji Hateleya uderzył po długim rogu, ale piłka odbiła się od słupka i wypadła w boisko. Chwilę później zmarnował kolejną okazję, posyłając piłkę nad bramką Kuciaka. Lechia broniła się momentami desperacko, jednak robiła to skutecznie, umiejętnie wybijała przeciwników z rytmu. 

W samej końcówce meczu gospodarze mogli podwyższyć rozmiary zwycięstwa, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystał Sobiech. Tuż przed ostatnim gwizdkiem arbitra świetną interwencją popisał się Kuciak, który wzorcową interwencją zatrzymał zmierzającą do siatki piłkę.

Czy Lechia zaimponowała swoją grą w piątkowy wieczór? Nie, ale popisała się świetną skutecznością i równie dobrą defensywą, a to z pewnością atuty, które dają jej duże szanse na skuteczną walkę o mistrzostwo Polski.

Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 2:0 (2:0).

Bramki: 1:0 Błażej Augustyn (6), 2:0 Michał Nalepa (33-głową).

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa). Widzów 15 073.

Lechia Gdańsk: Dusan Kuciak - Joao Nunes, Michał Nalepa, Błażej Augustyn, Filip Mladenović - Michał Mak (59. Artur Sobiech), Jarosław Kubicki, Daniel Łukasik, Tomasz Makowski, Lukas Haraslin (67. Karol Fila) - Flavio Paixao (92. Jakub Arak).

Piast Gliwice: Frantisek Plach - Marcin Pietrowski (71. Mateusz Mak), Uros Korun, Jakub Czerwiński, Mikkel Kirkeskov - Martin Konczkowski, Patryk Dziczek, Tom Hateley, Tomasz Jodłowiec (82. Gerard Badia), Jorge Felix - Piotr Parzyszek (74. Michal Papadopulos).

ps, PolskieRadio24.pl