Turcja: partia Erdogana prosi o ponowne przeliczenie głosów w Stambule

Rządząca partia już wcześniej zgłosiła zastrzeżenia do wyników wyborów samorządowych w Stambule. Ponownie przeliczone zostały jednak tylko nieważne głosy, co zmniejszyło różnicę między obu rywalami do około 16 tysięcy głosów. W Stambule - największym mieście Turcji - uprawnionych do głosowania jest 10 milionów obywateli. Na każdego z dwóch głównych kandydatów na urząd burmistrza oddano ponad 4 miliony głosów. 

Stambuł jest ważny dla prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, bo tu zaczynał swoją karierę polityczną jako burmistrz 25 lat temu. Eksperci podkreślają, że ani on, ani wystawiony przez niego kandydat, były premier i prawa ręka Erdogana, Binali Yildirim nie spodziewali się, że przegrają walkę o miasto.

Jest to tym bardziej bolesne dla prezydenta Turcji, że jego partia po raz pierwszy straciła też kontrolę nad stołeczną Ankarą. Recep Tayyip Erdogan liczy na to, że ponowne przeliczenie wszystkich głosów da ostateczne zwycięstwo Binalemu Yildirimowi. 

W niedzielnych wyborach samorządowych rządząca partia zdobyła najwięcej głosów w skali całego kraju i procentowo poprawiła swój wynik sprzed pięciu lat, jednak straciła kilka największych miast. 

REKLAMA

dn