Agencja Moody's utrzymała rating Polski ze stabilną perspektywą
Agencja Moody’s w uzasadnieniu swej decyzji o utrzymaniu ratingu Polski określiła polską gospodarkę jako odporną na globalne spowolnienie, którą charakteryzuje silny i stabilny wzrost - podkreślił w komunikacie resort finansów.
2019-04-19, 23:02
Agencja określiła polską gospodarkę jako odporną na globalne spowolnienie, którą charakteryzuje silny i stabilny wzrost. Prognozuje wzrost PKB na poziomie 4,4 proc. w 2019 r. oraz 3,7 proc. w 2020 r.
Agencja też prognozuje deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB w kolejnych latach poniżej granicy 3 proc., na poziomie 1,8 proc. w 2019 r. oraz 2,6 proc. w 2020 r.
"Agencja Moody’s w komunikacie prasowym uzasadniającym swoją decyzję określiła polską gospodarkę jako odporną na globalne spowolnienie, którą charakteryzuje silny i stabilny wzrost. Analitycy agencji prognozują wzrost PKB na poziomie 4,4 proc. w 2019 r. oraz 3,7 proc. w 2020 r. Siłą polskiego ratingu, wg Moody’s jest także polityka fiskalna, a w szczególności stabilny poziom długu publicznego. Agencja prognozuje deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych do PKB w kolejnych latach poniżej granicy 3 proc., na poziomie 1,8 proc. w 2019 r. oraz 2,6 proc. w 2020 r." - napisał resort finansów.
Doceniona sytuacja budżetowa
Dla agencji ratingowych przy podejmowaniu decyzji są ważne dwa kluczowe elementy. Po pierwsze wzrost gospodarczy, a po drugie deficyt sektora finansów publicznych oraz poziom długu publicznego.
REKLAMA
– Jako najmocniejszą stronę Polski agencje wskazują zgodnie silną gospodarkę. Drugim aspektem, na który zwracają uwagę jest sytuacja budżetowa. Z naszych rozmów z poszczególnymi agencjami wynika, że są one pełni uznania co do naszych osiągnięć w tej kwestii. Proces uszczelniania podatków, walka z szarą strefą, racjonalne gospodarowanie finansami pozwoliły na znaczące zmniejszanie deficytu. Co więcej, siłą polskiego ratingu jest także zrównoważony poziom długu publicznego, który maleje w relacji do PKB i według przewidywań analityków ta tendencja będzie się utrzymywać – wylicza rzecznik Ministerstwa Finansów Paweł Jurek. Dodaje, że zagrożenie dla polskiej gospodarki płynie przede wszystkim z zagranicy.
Wpływ na stan finansów publicznych ma też zapowiadany i zresztą już realizowany pakiet fiskalny, czyli tzw. Piątka Plus. Jej koszt to ok. 40 mld złotych, co będzie w przyszłości dużym obciążeniem dla finansów państwa.
– Można jeszcze dodać, że agencje ratingowe wystawiając ocenę, czyli swój rating, de facto technicznie oceniają możliwości regulowania zobowiązań. Tak jak państwa czy firmy emitują obligacje, to zawsze ktoś ocenia czy one są w stanie je spłacić. A ponieważ te obligacje są często przedmiotem handlu międzynarodowego, to inwestorzy zagraniczni są ciekawi takich ocen. Z punktu widzenia spełniania tych zobowiązań, ich obsługiwania, to szeroko rozumiany stan gospodarki jest kluczowy – tłumaczy gość radiowej Jedynki.
dn
REKLAMA
REKLAMA