Watykański przedstawiciel w ONZ o zamachach na Sri Lance: nie chcemy potępień, ale walki z antychrystianizmem
- Po zamachach na Sri Lance nie wystarczą same tylko słowa potępienia. Trzeba walczyć z tym, co się tam stało, a jedną z metod tej walki jest nazwanie rzeczy po imieniu, przyznanie, że był to atak wymierzony w chrześcijaństwo – powiedział w Nowym Jorku watykański przedstawiciel w ONZ. Prezydent Sri Lanki Maithripala Sirisena powiedział, że siły bezpieczeństwa "wykorzenią terroryzm" w kraju i przywrócą stabilność.
2019-05-04, 16:51
Podczas uroczystości upamiętniającej 257 ofiar wielkanocnych zamachów na Sri Lance abp Bernardito Auza zauważył, że w zamachach na Sri Lance nic nie było przypadkowe. - Świadomie wybrano datę i miejsca agresji. Był to atak lokalnego ugrupowania islamskich radykałów na chrześcijaństwo. Negowanie jawnie antychrześcijańskiego charakteru tego zamachu byłoby obrazą dla jego ofiar i ich krewnych – dodał abp Auza.
W Wielkanoc doszło na Sri Lance do serii zamachów, w których zginęło przeszło 250 osób, a około 500 zostało rannych. Prezydent Sirisena powiedział, że zidentyfikowano wszystkich aktywnych członków siatki terrorystycznej, która zorganizowała zamachy. Większość z nich została aresztowana, na wolności jest jeszcze od 25 do 30 osób. Prezydent wyraził przekonanie, że za zamachami stało Państwo Islamskie. Dodał, że wybory nie zostaną przełożone.
dn/vaticannews/IAR
REKLAMA