Procesja ku czci św. Stanisława z Wawelu na Skałkę. Zmieniona i skrócona trasa
Kilka tysięcy osób wzięło udział w procesji ku czci świętego Stanisława z Wawelu na Skałkę. Przy dźwiękach Dzwonu Zygmunta i przy śpiewie litanii do wszystkich świętych niesione były relikwie między innymi patrona polski, świętego Brata Alberta, siostry Faustyny i świętego Jana Pawła II. W procesji przeszli również przedstawiciele rządu i parlamentu oraz polscy biskupi.
2019-05-12, 10:25
Posłuchaj
Tradycja procesji sięga XIII wieku. Przy dźwiękach Zygmunta wierni niosą w niej relikwie najważniejszych polskich świętych, przede wszystkim św. Stanisława. W tym roku obok jego relikwii będą także m.in. relikwie beatyfikowanego w 2018 r. zakonnika Michała Giedroycia (1425-1485).
Metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, zapraszając do udziału w uroczystości, podkreślił, że św. Stanisław jest patronem katedry wawelskiej, archidiecezji krakowskiej, a przede wszystkim całej ojczyzny.
- Niech ta uroczystość będzie przejawem naszej wiary, naszej wielkiej miłości do Kościoła i naszej ojczyzny, niech będzie okazją do tego, abyśmy wspólnie wielkie sprawy i Kościoła, i ojczyzny, przedstawiali Bogu za przyczyną św. Stanisława – zaznaczył metropolita.
Mszy św. przy ołtarzu polowym na Skałce przewodniczył metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W uroczystości ku czci św. Stanisława, biskupa i męczennika, patrona Polski, uczestniczył nuncjusz apostolski w Polsce abp Salvatore Pennacchio, episkopat Polski oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.
Ze względu na trwające w mieście remonty wierni przeszli inną trasą niż co roku. Z powodu remontu ul. Stradomskiej i Krakowskiej procesję poprowadzono ulicami: Podzamcze, Bernardyńską, Bulwarami Wiślanymi, Dietla, Augustiańską i Skałeczną. W tym roku procesja przeszła tylko w jedną stronę. Po zakończeniu mszy św. na Skałce nie było powrotu do katedry na Wawelu.
Św. Stanisław ze Szczepanowa był biskupem krakowskim. Według przekazów kronikarzy zginął w Krakowie na Skałce w 1079 r. z rąk króla Bolesława Śmiałego. Rok po kanonizacji biskupa, w 1253 r. odbyła się pierwsza procesja ku czci św. Stanisława.
fc
REKLAMA
REKLAMA