Ekonomiści o produkcji przemysłowej: polska gospodarka odporna na spowolnienie w strefie euro

Polska gospodarka pozostaje odporna na skutki spowolnienia w strefie euro - ocenili analitycy ING Bank Śląski komentując środowe dane GUS o produkcji przemysłowej.

2019-05-22, 12:01

Ekonomiści o produkcji przemysłowej: polska gospodarka odporna na spowolnienie w strefie euro
zdjęcie ilustracyjne. Foto: shutterstock, Autorstwa Travel mania

GUS poinformował, że produkcja przemysłowa w kwietniu 2019 r. wzrosła o 9,2 proc. w stosunku do kwietnia ubiegłego roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 3,6 proc. W okresie styczeń – kwiecień br. produkcja sprzedana przemysłu była o 6,8 proc. wyższa w porównaniu z analogicznym okresem ub. roku, kiedy notowano wzrost o 6,5 proc. Z kolei wzrost w marcu br. wyniósł 5,6 proc.

Wzrost w budownictwie, branżach eksportowych oraz w produkcji dóbr konsumpcyjnych

Zdaniem analityków banku, struktura wzrostu nie odbiega istotnie od ubiegłego miesiąca – wysoką aktywność notują branże eksportowe np. producenci sprzętu elektrycznego oraz transportowego.

"Dobra koniunktura widoczna jest też w branżach powiązanych z budownictwem (produkcja metali i mineralnych surowców niemetalicznych). GUS wskazuje również na wyższy wzrost produkcji nietrwałych dóbr konsumpcyjnych (10,7 proc.) np. żywności i napojów, które w kwietniu związane są z ruchomych charakterem świąt Wielkanocnych" - napisali w komentarzu.

Pekao SA: wzrost produkcji przemysłowej silny, ale idzie spowolnienie z Niemiec

Wzrost produkcji przemysłowej pozostaje silny, ale wyraźne spowolnienie w gospodarce niemieckiej będzie się stopniowo przekładać na wolniejszy wzrost w polskim przemyśle - ocenili środowe dane GUS analitycy Pekao SA.

Jak podał Zespół Analiz i Prognoz Rynkowych Pekao SA, po wyeliminowaniu wpływu czynników sezonowych produkcja wzrosła o 6,5 proc. rdr wobec 7,8 proc. rdr w marcu.

"Produkcja w przetwórstwie przemysłowym wzrosła o 9,6 proc. r/r wobec wzrostu o 6,3 proc. r/r w marcu. Produkcja w górnictwie wzrosła z kolei o 3,3 proc. r/r wobec 4,7 proc. r/r w poprzednim miesiącu" - czytamy w komentarzu.

Dodano, że głównym czynnikiem przyspieszenia wzrostu produkcji w kwietniu był pozytywny wpływ kalendarza (jeden dzień roboczy więcej niż przed rokiem) wobec negatywnego wpływu tego czynnika w poprzednim miesiącu. "Należy mieć jednak na uwadze, że został on najpewniej częściowo zredukowany przez negatywny efekt wielkanocny" - zaznaczono.

Zdaniem analityków banku, wzrost produkcji przemysłowej pozostaje silny, na co wskazują cały czas mocne odczyty w ujęciu odsezonowanym. "Niemniej jednak podtrzymujemy opinię, że wyraźne spowolnienie w gospodarce niemieckiej będzie się stopniowo przekładać na wolniejszy wzrost aktywności w polskim przemyśle, a zwiastunem tego procesu jest obserwowane w ostatnich miesiącach istotne wyhamowanie wzrostu polskiego eksportu do Niemiec" - ocenili.

Jak zauważyli, ceny w przetwórstwie przemysłowym wzrosły o 2,2 proc. w ujęciu rocznym, a w górnictwie i wydobywaniu o 4,9 proc. rdr, wobec wzrostów o odpowiednio 2,1 proc. rdr (dane zrewidowane) i 4,1 proc. rok do roku w poprzednim miesiącu (dane zrewidowane).

Zdaniem analityków, mimo spadku cen węgla wzrost cen w górnictwie i wydobywaniu przyspieszył za sprawą rosnących cen miedzi. Roczne tempo wzrostu cen w przetwórstwie pozostało zbliżone do obserwowanego w poprzednim miesiącu.

Jadwiga Emilewicz: osłabienie w Niemczech jak na razie obojętne dla przemysłu w Polsce

Trudności u naszych głównych partnerów handlowych z zagranicy wydają się obojętne dla przemysłu - oceniła szefowa MPiT Jadwiga Emilewicz komentując dane GUS. Dodała, że w maju wzrost produkcji przemysłowej powinien być zbliżony do 7 proc. rok do roku.

− Przyspieszenie wzrostu wynikało przede wszystkim ze wzrostu produkcji w przetwórstwie. Napędem pozostaje przemysł motoryzacyjny, transportowy i elektryczny, a także spożywczy" - wskazała minister przedsiębiorczości i technologii Jadwiga Emilewicz.

Jej zdaniem trudności u naszych głównych partnerów handlowych z zagranicy "nadal wydają się być obojętne dla przemysłu, co widać w poprawie ogólnego wskaźnika PMI zbliżonego do neutralnego (49 pkt w kwietniu), mimo wyjątkowo niskiego wyniku PMI w zakresie zamówień na eksport (choć eksport w marcu był wyjątkowo niski, co głównie wynika z wysokiej bazy sprzed roku)".

Dodała, że pozostałe składowe PMI notowały wolniejsze tempo spadku, a ostatnie dane z rynku pracy potwierdziły szybszy wzrost wynagrodzeń (o 7,1 proc.).

REKLAMA

NRG, PAP, jk


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej