Andrzej Adamczyk o przepisach UE dla przewoźników: chcemy to po prostu zmienić

Posłuchaj

Polska chce zmienić niekorzystne przepisy dla naszych przewoźników - informuje Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Chodzi o zasady w transporcie międzynarodowym, które zostały zaostrzone w kwietniu, na ostatniej sesji Europarlamentu przed majowymi wyborami.

Deputowani zgodzili się wtedy, by sektor przewozów międzynarodowych był objęty restrykcyjnymi przepisami o delegowaniu pracowników. Polscy europosłowie krytykowali sposób przeprowadzenia głosowania, na przykład pogrupowanie w bloki ponad tysiąca poprawek, które wzajemnie się wykluczały. Teraz, jak mówił minister Adamczyk, po majowych wyborach, kiedy znany jest już nowy skład Parlamentu Europejskiego, Polska chce wznowienia negocjacji, by przeforsować zmiany.

- Te rozstrzygnięcia były przyjęte niezgodne z zasadami. Panował taki pośpiech w kwietniu, łamano wszelkie zasady, posiłkowano się interpretacjami przepisów. Chcemy to po prostu zmienić. Celem jest doprowadzenie do sytuacji, kiedy przepisy przyjęte będą korzystne, nie będą wprowadzały protekcjonistycznych praktyk, będą korzystne dla przedsiębiorców w transporcie międzynarodowym  - powiedział minister Adamczyk.

Dodał też, że w przyszłym miesiącu, kiedy zostaną wybrane władze Parlamentu Europejskiego, będzie chciał spotkać się z nowym przewodniczącym, a także z osobą, która stanie na czele parlamentarnej komisji transportu. Zamierza też kontynuować rozmowy z przedstawicielami unijnych krajów, które są niezadowolone z przepisów uzgodnionych w Europarlamencie.

Już dziś, przy okazji spotkania unijnych ministrów transportu Andrzej Adamczyk rozmawiał z szefami resortów z Rumunii, Bułgarii, Węgier oraz państw bałtyckich. Jeśli nie uda się wprowadzić zmian do przepisów i zostaną one zaakceptowane podczas negocjacji Europarlamentu z państwami członkowskimi, Polska nie wyklucza skargi do unijnego Trybunału Sprawiedliwości o czym nasi europosłowie mówili w kwietniu. Dziś potwierdził to minister Adamczyk.

Andrzej Adamczyk: mamy poparcie dla włączenia Via Carpatii do europejskiej sieci 

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk poinformował, że Polska uzyskała dziś wsparcie wielu krajów dla włączenia drogi Via Carpatia do europejskiej sieci transportowej, czyli kluczowych szlaków komunikacyjnych. To był jeden z tematów unijnej narady ministerialnej w Luksemburgu.

Warszawa, która złożyła wniosek do Komisji Europejskiej w tej sprawie, zabiegała od dłuższego czasu o poparcie w Unii. I - jak mówił minister Adamczyk - przynosi to efekty. - Przed prawie czterema laty, kiedy mówiliśmy o Via Carpatii, to pytano nas, co to jest, gdzie to jest, co to za droga, co to za szlak. Dzisiaj Via Carpatia jest tematem wszystkim znanym. To droga życia dla naszej części Europy w układzie południkowym. Droga, która będzie drogą bezpieczną o parametrach drogi ekspresowej, autostradowej - powiedział minister Adamczyk.

Wpisanie na listę priorytetowych projektów transportowych wiązałoby się z łatwiejszym dostępem do unijnych funduszy na rozbudowę trasy. Międzynarodowa trasa Via Carpatia ma przebiegać wzdłuż wschodniej granicy Unii Europejskiej i połączyć Kłajpedę na Litwie z Salonikami w Grecji.

pkur