Polacy mają mniejszy wkład własny w kredytach. A to oznacza większe odsetki
Polacy mają mniejszy wkład własny przy braniu kredytów, choć w ostatnich latach ten wkład rósł. Coś w tej kwestii zaczyna się psuć - wynika z najnowszego raportu Expandera.
2019-06-07, 08:56
Posłuchaj
Główny analityk firmy zwraca uwagę, że w pierwszym kwartale tego roku udział tych, którzy mieli mniej niż 20 procent wkładu własnego wzrósł. W zeszłym roku takich osób było 42 procent, w pierwszym kwartale było to już 46 procent. Ekspert sugeruje, że może to mieć związek z rosnącymi cenami mieszkań - z jednej strony ludzie muszą wyłożyć więcej, żeby mieć te 20 procent wkładu, a z drugiej strony mogą obawiać się dalszych podwyżek, więc decydują się na zaciągnięcie kredytu wcześniej, nie odkładając pieniędzy na większy wkład własny.
Można negocjować z bankiem
A wkład ma ogromne znaczenie, bo im on jest mniejszy, tym większe są koszty kredytu. Analityk radzi, by biorąc kredyt z 10-procentowym wkładem, starać się potem nadpłacać raty, by jak najszybciej zmniejszyć kwotę, od której naliczane są odsetki. Poza tym - podkreśla Jarosław Sadowski - po spłaceniu 20 procent kwoty kredytu możemy spróbować negocjować z bankiem obniżenie poziomu odsetek.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, Justyna Golonko, md
REKLAMA