Tragedia w krakowskim klubie. Młody piłkarz Garbarni nie żyje
We wtorek wieczorem doszło do tragedii na krakowskim Zakrzówku. Po skoku ze skały do zalewu utonął 14-latek. W środę potwierdzono, że zmarły był bramkarzem młodzieżowych drużyn Garbarni Kraków.
2019-06-26, 18:32
Młody piłkarz spędzał czas ze znajomymi na krakowskim Zakrzówku. Po tym, jak skoczył z 10-metrowej skały, zabrakło mu sił, by dopłynąć do brzegu. Zgłoszenie o tym fatalnym wydarzeniu miało miejsce po godzinie 19, a ciało z wody wyciągnęli strażacy.
Pomimo dwugodzinnych wysiłków ratowników nie udało się uratować nastolatka. Garbarnia potwierdziła, że zmarły to Szymon Wolak, grający na pozycji bramkarza w młodzieżowych zespołach klubu.
- Ta wiadomość była dla mnie szokiem, wciąż nie mogę się otrząsnąć. Współpracowałem z Szymonem przez trzy lata, od czasu gdy przyszedł do Garbarni z Wisły Kraków. Był w tej drużynie podstawowym bramkarzem, bardzo pracowitym - mówi trener Tomasz Liput, cytowany przez portal "Gazety Krakowskiej".
REKLAMA
ps
REKLAMA