Piotr Müller: podczas negocjacji ws. stanowisk Grupa Wyszehradzka przeszła próbę ognia
- Frans Timmermans i jego otoczenie nie docenili faktu, że w Europie jest poczucie chęci posiadania spokoju, pewnego dialogu. Timmermans nie miał potencjału do tego, by łączyć państwa unijne – powiedział w Polskim Radiu 24 rzecznik polskiego rządu Piotr Müller, odnosząc się do ustaleń ostatniego szczytu unijnego w kwestii obsady najważniejszych stanowisk w UE.
2019-07-03, 16:15
Posłuchaj
Nową przewodniczącą Komisji Europejskiej ma być obecna minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen. Wskazali ją unijni przywódcy, ale musi ją jeszcze zatwierdzić Parlament Europejski. Premier Mateusz Morawiecki po zakończonym szczycie w Brukseli podkreślił, że cele zostały osiągnięte. Nawiązując do zablokowania kandydatury Fransa Timmermansa na przewodniczącego Komisji Europejskiej, szef rządu powiedział, że to sukces polskiej dyplomacji. Jego zdaniem było to możliwe dzięki koalicji, którą udało się Polsce zbudować.
- Najważniejsze jest nie tylko to, że Frans Timmermans nie został ostatecznie zaakceptowany, choć to oczywiście jest dobra informacja dla Polski, ale jest to również dobry sygnał dla krajów Unii Europejskiej, dla Wspólnoty jako całości - że nie powinno się budować kariery politycznej na konfliktowaniu państw. Bo Timmermans zbudował swoją karierę i swego rodzaju medialność polityczną głównie na tym, że atakował kraje Europy Środkowo-Wschodniej. To było jego główne zajęcie z punktu widzenia politycznego – powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Müller.
Jego zdaniem Frans Timmermans i jego otoczenie "nie docenili faktu, że w Europie jest poczucie chęci posiadania spokoju, pewnego dialogu". - Timmermans nie miał potencjału do tego, by łączyć państwa Unii Europejskiej. Prasa niemiecka podkreśla, że Angela Merkel poniosła porażkę i to dużą porażkę. Nie była w stanie przeforsować swojego pierwotnego kandydata – zaznaczył gość PR24.
Rzecznik rządu podkreślił, że Grupa Wyszehradzka sprawdziła się w negocjacjach w sprawie unijnych stanowisk. - Można powiedzieć, że przeszła próbę ognia – powiedział Piotr Müller. Według niego Ursula von der Leyen jest kandydatką, która doskonale wie, jak wyglądają relacje z Rosją. - Jest świadoma zagrożeń. Wie, że sojusz NATO jest niezwykle istotny i jest gwarantem stabilności pozycji geopolitycznej – dodał.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Antoni Trzmiel.
Polskie Radio 24/bartos
-------------------
REKLAMA
Data emisji: 03.07.2019
Godzina emisji: 15.09
REKLAMA