Pracownicy sądów dostaną podwyżki. Związki zawodowe porozumiały się z ministerstwem

Pracownicy sądów i prokuratur dostaną średnio na etat o 900 zł brutto więcej. Protestujący związkowcy i Ministerstwo Sprawiedliwości podpisali w czwartek porozumienie w tej sprawie. 

2019-07-05, 02:30

Pracownicy sądów dostaną podwyżki. Związki zawodowe porozumiały się z ministerstwem
Protestujący porozumieli się z ministerstwem. Foto: Flickr/IAR

Podwyżka będzie rozłożona na dwie raty. Pracownicy sądowi dostaną o 450 zł brutto więcej od października br. i o kolejne 450 zł brutto od stycznia 2020 roku. Podwyżkami mają zostać objęci asystenci, urzędnicy, inni pracownicy, kuratorzy oraz specjaliści OZSS.

Powiązany Artykuł

duda-1200-pap.jpg
Prezydent: władza sądownicza, podobnie jak ustawodawcza i wykonawcza, nie jest nadwładzą

Porozumienie kończy protesty

Z informacji przekazanych przez sztab protestacyjny wynika, że porozumienie kończy niemal dwumiesięczny protest związkowców. Od 7 maja związkowcy pracowników sądów i prokuratury potestują w miasteczku namiotowym przed gmachem Ministerstwa Sprawiedliwości. Protestujący domagali się m.in. podwyżek wynagrodzeń o 650 zł w tym roku i o 500 zł w kolejnym.

Związkowcy postulowali też przyjęcie jeszcze przed wyborami parlamentarnymi ustawy, która systemowo ureguluje warunki pracy w sądach i prokuraturze. W czerwcu resort sprawiedliwości przekazał związkowcom projekt ustawy w tej sprawie.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Ministerstwo zapowiada: będzie nowa ustawa o pracownikach sądów i prokuratur

- Dzięki trwającemu od 7 maja 2019 roku protestowi pracowników sądów i prokuratury, ogromnemu poświęceniu i zaangażowaniu osób, które przebywały nieprzerwanie, w upale i w deszczu przez dwa miesiące - 24 godziny na dobę w miasteczku namiotowym usytuowanym przy Ministerstwie Sprawiedliwości, oraz nieustającym działaniom Sztabu Protestacyjnego informujemy, że dzisiaj po godzinie 19 zostało podpisane porozumienie pomiędzy ministrem sprawiedliwości - prokuratorem generalnym reprezentowanym przez Michała Wójcika - sekretarza stanu a przedstawicielami sztabu protestacyjnego Miasteczka Pracowników Sądów i Prokuratury - przekazał sztab protestacyjny.

REKLAMA

Ministerstwo: to wspólny sukces

Wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik określił porozumienie jako "wspólny sukces". - Jest to wspólny sukces. Przez ostatnie kilka tygodni prowadziliśmy częste spotkania i rozmowy w tej sprawie. To jest bardzo dobre porozumienie, które wychodzi naprzeciw oczekiwaniom pracowników sądów i prokuratur - oświadczył wiceminister.

Jak dodał, "negocjacje z protestującymi były trudne, ale owocne". - Najważniejszy jest jednak finał i jesteśmy z niego zadowoleni - zaznaczył.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Piotr Müller: chcemy usprawnić funkcjonowanie systemu sprawiedliwości

- Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro wielokrotnie zwracał uwagę na to, że sytuacja pracowników sądów i prokuratur musi ulec poprawie i dlatego od dawna zabiegaliśmy o dobre porozumienie, które zabezpiecza godne warunki pracy tej grupy liczącej około 40 tys. osób - dodał Wójcik.

Szefowa "Solidarności" zgodna z wiceministrem

Również w ocenie szefowej "Solidarności" pracowników sądownictwa Edyty Odyjas porozumienie jest sukcesem. - Mogę powiedzieć, że jest to sukces. Dzięki temu porozumieniu polepszy się sytuacja finansowa pracowników sądów i prokuratur - wskazała.

Dodała, że podpisanie porozumienia kończy protest związkowców. - W sobotę pakujemy miasteczko namiotowe - powiedziała. Odyjas zaznaczyła przy tym, że od lipca 2020 roku związkowcy będą kontynuować walkę o wzrost wynagrodzeń pracowników sądów i prokuratur.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] TVP Info: Polacy chcą zmian w sądownictwie

Z danych "Solidarności" Pracowników Sądownictwa wynika, że około 95 proc. pracowników sądów, z wyłączeniem sędziów, asesorów, referendarzy i kuratorów sądowych, zarabia obecnie mniej niż 2852 zł netto, w tym 20 proc. nie więcej niż 1808 zł netto.

Jak podają związkowcy, zgodnie z przepisami pracownicy sądów nie mają prawa do podjęcia dodatkowego zatrudnienia. Niskie pensje i bardzo trudne warunki pracy powodują masowy odpływ pracowników z sądów i prokuratury. W ciągu ostatnich czterech lat z sądów miało odejść 20 tys. wykwalifikowanych pracowników.

REKLAMA

mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej