Koniec przerwy, "kobieca Formuła 1" wraca na Norisring. Rdest: liczę na dobry wynik

• Kwalifikacje do wyścigu rozpoczną się w sobotę (6 lipca) o godz. 8:50, a wyścig tego samego dnia o godz. 16.10
• Rdest w klasyfikacji generalnej zajmuje 11. miejsce
• W inaugurującym sezonie W Series zawodniczki rywalizują w bolidach Formuły 3 Tatuus T-318

Po trzech rundach W Series Gosia zajmuje w klasyfikacji generalnej 11. miejsce. O powrót do pierwszej dziesiątki powalczy na nietypowym torze, bo trudno znaleźć obiekt o bardziej niecodziennej historii niż położony w Norymberdze Norisring. Przed II Wojną Światową zamiast aut wyścigowych częściej można tam było spotkać… czołgi i wozy opancerzone, bo właśnie w tym miejscu odbywały się kongresy nazistowskiej partii NSDAP. Jako arena dla wyścigów Norisring zaczął służyć w 1947 r., później organizowano tu m.in. rundy mistrzostw DTM czy Formuły 3. W najbliższy weekend będzie gościł 18 najlepszych zawodniczek walczących o pierwsze w historii mistrzostwo W Series.

Powiązany Artykuł

Kobiety w F1 to fanaberia? "Czas oswoić się z tym widokiem" [WYWIAD]

- Norisring to obiekt o zupełnie innej charakterystyce niż Misano. To tor uliczny, stąd częste porównania do GP Monaco. Startowałam tu już kilkukrotnie, ostatnio w 2017 roku, za kierownicą pucharowego Audi TT. Nie jest to skomplikowany tor, składa się w zasadzie z czterech zakrętów. Kluczem do dobrego wyniku będzie tu jazda bardzo blisko ścian otaczających tor i odważne dohamowania do nawrotów - mówi Gosia Rdest.

- Dużą rolę odegra też strategia podczas kwalifikacji, bo warunki na torze mogą się zmieniać. Nawierzchnia przyspiesza i tor z okrążenia na okrążenie będzie coraz bardziej przyczepna. Największy potencjał do wyprzedzania widzę na pierwszym i ostatnim zakręcie. Zapowiada się ciekawa walka i ciasny wyścig - dodała. 

Polska zawodniczka podkreśla też, że uliczna charakterystyka toru zwiększa szanse zawodniczek mniej doświadczonych w bolidach.

REKLAMA

- Na takich obiektach nie bazuje się tak na aerodynamice pojazdu, a bardziej na mocnym dohamowaniu - podkreśliła.

• Czytaj więcej: Rdest poza pierwszą dziesiątką "kobiecej F1" w Misano >>>

- Sporo trenowałam na symulatorze i pracowałam nad formą fizyczną. Czuję się dobrze przygotowana i liczę na dobry wynik w Norymberdze - przyznaje.

W czwartek zawodniczki czeka sesja treningów na symulatorze oraz losowanie inżynierów. W piątek odbędą się dwa treningi, zaplanowane na godz. 10:45 i 14:45. Kwalifikacje rozpoczną się w sobotę o godz. 8:50, a wyścig wystartuje o godz. 16:10. 

***

REKLAMA

W Series, to nowy serial wyścigowy dedykowany tylko i wyłącznie dla kobiet. Podczas inauguracyjnego sezonu 2019, panie zmierzą się podczas sześciu rund, które towarzyszyć będą weekendom wyścigowym DTM. Osiemnaście kobiet z 13 różnych krajów będzie tworzyło historię motorsportu jako pierwsza w pełni kobieca seria wyścigowa single-seaterów. Każda z zawodniczek będzie miała do dyspozycji taki sam bolid Formuły 3 Tatuus T-318. Pojedynczy wyścig trwać będzie 30 minut. Wyścig poprzedzać będą kwalifikacje i dwa treningi. Pula nagród wynosi 1,5 mln dolarów.

Powiązany Artykuł

Gosia Rdest gotowa na wyzwanie w W Series. "To może pomóc w przełamywaniu stereotypów w głowach fanów motoryzacji"

Kalendarz W Series w sezonie 2019:

3 - 5 maja | Hockenheim
17 - 19 maja| Zolder                                                                                               
7 - 9 czerwca | Misano
5 - 7 lipca | Norisring
19 - 21 lipca | Assen                                                                                                 
10 - 11 sierpnia | Brands Hatch

(mb), PolskieRadio24.pl/materiały prasowe