Palikot: nie zrezygnuję z powodu "króla Kaczyńskiego"
Janusz Palikot nie zamierza rezygnować ze swojego wiecu w Lublinie. W tym samym czasie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński będzie przekonywał mieszkańców Lublina do swojej kandydatury.
2010-06-09, 13:16
Stąd też Prawo i Sprawiedliwość zaapelowało do Bronisława Komorowskiego o powstrzymanie posła Palikota przed konkurencyjną akcją.
Polityk Platformy Obywatelskiej odpowiada, że nie widzi powodów dla których miałby zrezygnować z wystąpienia na rzecz kandydata swojego ugrupowania na prezydenta. Palikot nazywa tę sytuację "powrotem IV RP" i pyta czy on, jak mówi, zwykły poseł, nie ma prawa przemawiać, bo przyjeżdża "król Kaczyński".
Szef lubelskiej Platformy zarzucił również obłudę szefowej sztabu Jarosława Kaczyńskiego Joannie Kluzik-Rostkowskiej. Palikot powiedział też, że dobrze byłoby, żeby w tym samym czasie wystąpienie zorganizował też Marek Jurek. Zapewnił, że nie będzie zagłuszał Jarosława Kaczyńskiego, a jedynie w tym samym czasie przemawiał do innych ludzi.
Janusz Palikot zapowiedział, że nawet jeśli Bronisław Komorowski poprosi go o rezygnację ze swojej inicjatywy nie odstąpi od swojego wystąpienia na Placu Litewskim w Lublinie. Podkreśla, że jest samodzielnym politykiem, szefem regionalnych struktur partii, wybranym w demokratycznych wyborach. Dodaje, że zorganizuje wiec poparcia dla Bronisława Komorowskiego, gdyż takie możliwości daje demokracja.
REKLAMA
Zarówno wiec Jarosława Kaczyńskiego jak i wystąpienie Janusza Palikota zaplanowane są na 16.00.
kh
REKLAMA