"Rzeczpospolita": wkrótce wyniki audytu w Fundacji "Nie lękajcie się"

"Prowadzona przez niezależnego księgowego analiza ma ustalić, czy w finansach fundacji w czasie, kiedy kierował nią Lisiński, działo się coś niezgodnego z prawem – np. czy miały miejsce nieuzasadnione wypłaty pieniędzy" – czytamy w dzienniku.

Wyłudzona pożyczka

Audyt obejmujący głównie obecny oraz zeszły rok to pokłosie informacji o tym, że prezes Fundacji Marek Lisiński miał wyłudzić znaczną sumę od jednej z podopiecznych fundacji. Pod pretekstem raka trzustki i potrzeby operacji prezes fundacji wyłudził 30 tys. zł pożyczki.

>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] "Gazeta Wyborcza": Marek Lisiński był molestowany? Pojawiają się wątpliwości

"Miał pojechać do Katarzyny, a ta dała mu do ręki 20 tys. zł jako pożyczkę, a 10 tys. w prezencie. Prosił o dyskrecję". "Lisiński w końcu maja podał się do dymisji, a fundacja zleciła audyt kontroli wydatków i zawiadomiła prokuraturę o podejrzeniu wyłudzenia pieniędzy" – informuje gazeta.

REKLAMA

Zabezpieczone konta

Jak podaje dziennik, istnieją wątpliwości, czy były prezes fundacji naprawdę był molestowany. "Na niekorzyść Lisińskiego przemawia też fakt, że żądał pieniędzy od Tomasza Sekielskiego za udział w jego filmie".

>>>[ZOBACZ RÓWNIEŻ] Szef fundacji "Nie lękajcie się" podał się do dymisji

Osoby zaangażowane w działalność fundacji, tj. posłanka Joanna Scheuring-Wielgus i warszawska radna Agata Diduszko-Zyglewska, zdecydowały o zabezpieczeniu kont fundacji, przejęciu hasła do e-maili i o odsunięciu Lisińskiego od bieżącej działalności.

msze

REKLAMA