S. Neumann: składamy wniosek o odwołanie M. Kuchcińskiego. "Oligarchiczne zachowania"

Posłuchaj

Sławomir Neumann: liczyliśmy na dymisję marszałka Kuchcińskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Szef klubu parlamentarnego PO-KO złożył wniosek o odwołanie Marka Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu
• S. Neumann mówi, że to reakcja na medialne doniesienia radia ZET
• Radio podało, że rodzina M. Kuchcińskiego latała rządowym samolotem, nie wiadomo czy za darmo
• S. Neumann: to symboliczny wniosek; nie ma zgody na patologiczne zachowania

Powiązany Artykuł

Będzie dodatkowe posiedzenie Sejmu. Wiemy, czym zajmą się posłowie

Wniosek PO-KO jest reakcją na czwartkowe doniesienia radia ZET, według których marszałek Sejmu latał z rodziną rządowym samolotem. Radio ZET dotarło do dokumentów potwierdzających sześć lotów, podczas których na pokładzie poza Markiem Kuchcińskim znajdowali się członkowie jego rodziny i oficer Służby Ochrony Państwa. Jak podkreśliło radio, nie wiadomo, czy rodzina marszałka zapłaciła za te loty.

"Idiotyczne" tłumaczenia w sprawie lotów

Sławomir Neumann na konferencji prasowej podkreślił, że do tej pory nie ma żadnej "prawdziwej reakcji" na te doniesienia ze strony PiS. - Poza idiotycznymi tłumaczeniami, że przecież jedna, czy dwie osoby więcej na pokładzie nie robią większych kosztów. Prawda jest tak, że każdy taki lot do Rzeszowa, to kilkadziesiąt tysięcy złotych kosztów i marszałek Kuchciński uznał, że na koszt podatnika może swoją rodzinę obwozić tam i z powrotem - zaznaczył szef klubu PO-KO.

Jak podkreślił, w "cywilizowanych krajach takie rzeczy kończą się dymisją". Dodał, że jego ugrupowanie liczyło na to, iż sam Marek Kuchciński poda się do dymisji. - Jak widać standardy obowiązujące w PiS są zupełnie inne - stwierdził Neumann. Według niego, to jest "patologia władzy".

"Symboliczny" wniosek PO-KO

- Dzisiaj składamy wniosek o odwołanie marszałka Kuchcińskiego. Wiemy, że to jest koniec kadencji, ale symbolicznie trzeba pokazać, że w normalnym państwie nie ma zgody na tego typu oligarchiczne zachowania przedstawicieli władzy - oświadczył polityk.

mbl