CIS: rodzina Marka Kuchcińskiego nie podróżowała rządowymi samolotami bez marszałka Sejmu
"W żadnym z lotów służbowych samolotami rządowymi, zamówionych na potrzeby marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego, nie miała miejsca sytuacja, w której członkowie rodziny marszałka Sejmu podróżowali bez drugiej osoby w państwie" - podało Centrum Informacyjne Sejmu.
2019-07-31, 13:41
"Rzeczpospolita" napisała, że dzieci marszałka Kuchcińskiego mogły odbywać loty wojskowym samolotem również bez jego obecności na pokładzie. W tekście powołano się na informacje przekazane przez pracowników, którzy obsługiwali te loty.
Powiązany Artykuł
![PAP Marek Kuchciński 1200.jpg](http://static.prsa.pl/images/0efff4a7-f9e3-424e-990f-46a65a31c8b1.jpg)
Loty marszałka Sejmu. Marek Kuchciński wpłacił 15 tys. zł na cele charytatywne
"Sprawę, jak było naprawdę, musi wyjaśnić niezależny od Sejmu organ, czyli prokuratura. Nie mówimy bowiem już o aferze wizerunkowej, ale o domniemanym przestępstwie, za które grozi nawet osiem lat więzienia. Rodzinne loty o statusie lotów specjalnych nie mieszczą się w żadnych kanonach, a kwestia wysokich kosztów jest najmniejszym z problemów. Mamy tu co najmniej do czynienia z nadużyciem uprawnień i niedopełnieniem obowiązków" - stwierdzono w artykule.
CIS oceniło w komunikacie, że osią tekstu "Rzeczpospolitej" jest "nieprawdziwa i oparta na anonimowych źródłach informacja, jakoby część lotów samolotami rządowymi była wykonywana na potrzeby członków rodziny Marszałka Sejmu, za to bez obecności drugiej osoby w państwie na pokładzie".
Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia
CIS podkreśliło, że redakcja została poinformowana o nieprawdziwości tej informacji, a korespondencja dotarła na czas także do autorki tekstu. "Świadoma publikacja tego typu stwierdzeń narusza standardy prawa – zarówno ustawy Prawo prasowe, jak i przepisy kodeksu cywilnego, w tym dotyczące dóbr osobistych.
Centrum Informacyjne Sejmu wyjaśnia, że w żadnym z lotów służbowych samolotami rządowymi, zamówionych na potrzeby Marszałka Sejmu, sytuacja opisana w artykule nie miała miejsca" - oświadczono.
W komunikacie przypomniano też oświadczenie Marka Kuchcińskiego, w którym zaznaczył on, iż wszystkie realizowane przez niego podróże mają charakter wizyt służbowych.
"Transport, w także połączenia lotnicze, jest związany z zadaniami służbowymi, wykonywanymi przeze mnie nie tylko w Warszawie, ale także na terenie kraju oraz poza jego granicami. Wszelkie przepisy i regulacje w tych aspektach są respektowane, obowiązujące prawo nie zostało w żaden sposób naruszone" - podkreślił marszałek Sejmu.
REKLAMA
15 tys. zł na cele charytatywne
Przypomnijmy, że marszałek Sejmu przekazał na cele charytatywne 15 tys. zł, co - w ocenie Centrum - odpowiada równowartości kosztów przelotów samolotami rejsowymi na tych samych trasach. CIS zapowiedziało, że Kancelaria Sejmu wystąpi z wnioskiem o publikację sprostowania w tej sprawie.
W ubiegłym tygodniu Radio Zet podało, że marszałek Sejmu Marek Kuchciński latał rządowymi samolotami wraz z rodziną. Ta kwestia jest od kilku dni krytykowana przez polityków PO, którzy chcą, by marszałek Sejmu przedstawił szczegóły lotów rządowym samolotem, kiedy na pokładzie byli jego bliscy: ile było takich lotów i kto brał w nich udział.
Zdaniem posłów PO-KO decyzja o wpłaceniu 15 tys. zł na cele charytatywne jest niewystarczająca. Ponadto w piątek, w związku z doniesieniami o lotach marszałka Sejmu i jego rodziny, klub parlamentarny PO-KO złożył wniosek o odwołanie Kuchcińskiego z funkcji.
Dezycja Jarosława Kaczyńskiego
We wtorek prezes PiS Jarosław Kaczyński poinformował, że podjął działania ws. uregulowania przepisów dotyczących lotów służbowych. - Marszałek Marek Kuchciński wykonał gest, którego oczekiwaliśmy od niego. Natomiast jeśli chodzi o całość problemu, to zwróciłem się do ministra obrony i szefa Kancelarii Premiera, bo tutaj mogę działać tylko jako szef partii, ale poproszę o to także prezydenta, żeby zwrócił się do szefa swojej kancelarii, aby odpowiednie przepisy regulujące te sprawy zostały stworzone - powiedział prezes PiS.
Także we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o dokonaniu zmian w zarządzeniu dot. podróży rządowym samolotem, która zakłada, że rodziny osób transportowanych rządowym samolotem przebywające na jego pokładzie w innej formule niż w składzie oficjalnej delegacji będą ponosiły koszty podróży.
Również szef MON Mariusz Błaszczak polecił zmianę instrukcji HEAD przy lotach najważniejszych osób w państwie, która ureguluje ewentualne podróże rodzin osób transportowanych wojskowymi statkami powietrznymi.
kad
REKLAMA
REKLAMA