Mateusz Morawiecki: powstańcy walczyli o całą Polskę

Posłuchaj

Premier o powstańcach warszawskich (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

• Mateusz Morawiecki złożył kwiaty pod dzwonem upamiętniającym dowódcę Powstania Warszawskiego Antoniego Chruściela
• Premier podkreślił, że jesteśmy winni powstańcom nie tylko pamięć, ale również wdzięczność
• Wskazał, że zwycięstwem powstańców jest fakt, że dziś w oparciu o ich czyny budujemy przyszłość Polski

Mateusz Morawiecki złożył kwiaty i zapalił znicz w Muzeum Powstania Warszawskiego pod dzwonem upamiętniającym dowódcę Powstania, generała brygady Antoniego Chruściela "Montera". Premier złożył też kwiaty pod tablicą upamiętniającą głównego inicjatora powstania Muzeum Powstania Warszawskiego, ówczesnego prezydenta stolicy Lecha Kaczyńskiego. 

75 lat temu, 1 sierpnia 1944 r., na mocy decyzji dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego "Bora" w Warszawie wybuchło powstanie. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej. 

Powiązany Artykuł

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

W przemowie szef rządu nawiązał do powstańczej pieśni "Warszawskie dzieci". - Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój, za każdy kamień Twój, Stolico, damy krew!. I dawali krew, oddawali życie chłopcy i dziewczęta tamtych pamiętnych dni, tamtych strasznych lat - powiedział Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że jesteśmy winni powstańcom nie tylko pamięć, ale również wdzięczność. 

- Bronili wtedy człowieczeństwa, bronili nie tylko szans na przetrwanie, nie tylko honoru i walczyli nie tylko o przyszłość narodu. Walczyli o elementarne zasady, wartości, takie jak miłość do ojczyzny, wierność, honor, prawda. I dlatego są dzisiaj powstańcy warszawscy dla nas na pierwszym miejscu w panteonie naszych wszystkich bohaterów - powiedział premier. 

Dodał, że "nie byłoby wolnej Polski bez tamtej hardej postawy, bez walki z bestią, z bestią niemiecką, bestią, która wbiła kły w Warszawę, wbiła kły w Polskę". 

- To nie była zwyczajna walka. To była walka o przyszłość nie tylko Polski - o przyszłość świata. Można spokojnie powiedzieć, że powstańcy warszawscy walczyli o lepszą Polskę, o to, żeby Polska w ogóle była, żeby mogła istnieć, ale walczyli również o lepszy świat. Dlatego cały świat winien jest pamięć po ostatnie dni powstańcom Warszawy, tamtemu wielkiemu zrywowi, który miał miejsce latem w 1944 roku - powiedział Morawiecki. 

- My pamiętamy i nie tylko pamiętamy: w oparciu o tamte czyny, tamtą walkę budujemy naszą przyszłość, budujemy dzisiaj przyszłość Polski. Oni w ten sposób zwyciężyli - dodał. 

Główne uroczystości odbędą się o 17.00 na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Weźmie w nich udział prezydent Andrzej Duda i przedstawiciele najwyższych władz państwowych. 

fc