Paweł Kowal: gratuluję Elżbiecie Witek wyboru na stanowisko marszałka Sejmu

W przemówieniu po wyborze na stanowisko marszałka Sejmu Elżbieta Witek podkreśliła konieczność merytorycznej dyskusji i wzajemnego szacunku wszystkich parlamentarzystów. "Różnimy się światopoglądowo, mamy różne programy, ale proszę państwa spierajmy się na racje, nie używajmy inwektyw, nie obrażajmy ludzi. Możemy krytykować zachowanie, ale nigdy człowieka" - powiedziała.

Powiązany Artykuł

Elżbieta Witek nowym marszałkiem Sejmu. Była minister zastąpiła Marka Kuchcińskiego

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Była opozycjonistka, doświadczona polityk. Sylwetka nowej marszałek

- Dobrze by było, żeby Elżbieta Witek jako marszałek Sejmu wykonała kilka istotnych gestów. Warto rozebrać dobudowane niepotrzebnie ścianki i kotarki oraz otworzyć Sejm dla dziennikarzy - stwierdził dr Paweł Kowal. Polityk Koalicji Obywatelskiej ocenił również, że Sejm źle działał, gdy jego marszałkiem był Marek Kuchciński. - Nie może być tak, że Sejm funkcjonuje w ten sposób w kraju, który szczyci się republikańską parlamentarną tradycją. Może czasem lepiej, by się posłowie pobili niż, żeby nie mieli żadnego wpływu na to co się dzieje w rządzie i procesie ustawodawczym - powiedział.

"Jest we mnie rozczarowanie prawicą"

Gość PR24 informował także o powodach przyłączenia się do Koalicji Obywatelskiej i kandydowania z ich list w wyborach parlamentarnych, mimo iż wcześniej przez długi czas był on politycznie związany z Prawem i Sprawiedliwością. - Jest we mnie rozczarowanie prawicą, skupioną wokół PiS. Premier miał przychodzić do Sejmu raz na tydzień, czy dwa tak jak w Wielkiej Brytanii i odpowiadać na pytania posłów. Miał być też wprowadzony cały pakiet demokratyczny. Tak się jednak nie stało - podkreślił Paweł Kowal. Były wiceminister spraw zagranicznych zaznaczył też, że jego absencja od polityki była długa. - Ostatni raz kandydowałem z PiS 10 lat temu i od tego czasu ta partia się zmieniła i ja się zmieniłem - dodał.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.