Kard. Dziwisz: abp Jędraszewski przewodzi w walce o wartości moralne

- Obecny arcybiskup krakowski przewodzi nam w walce o wartości moralne – mówił o abp. Marku Jędraszewskim w niedzielę w Częstochowie kard. Stanisław Dziwisz do uczestników 39. Pieszej Pielgrzymki Krakowskiej, którzy po sześciu dniach wędrówki dotarli na Jasną Górę.

2019-08-11, 23:19

Kard. Dziwisz: abp Jędraszewski przewodzi w walce o wartości moralne
Kard. Stanisław Dziwisz. Foto: De Visu/shutterstock

W tegorocznej krakowskiej pielgrzymce do Częstochowy brało udział ok. 8,5 tys. wiernych. W czasie drogi pątnicy modlili się m.in. w intencji metropolity krakowskiego.

Powiązany Artykuł

archidiecezja-1200.jpg
Wiec poparcia dla abp. Jędraszewskiego. Tłum przed krakowską kurią

Kard. Stanisław Dziwisz ocenił, że pielgrzymowanie archidiecezji krakowskiej ma w tym roku szczególny charakter. - Chcemy okazać naszą solidarność, uznanie i wdzięczność za wszystko, co robi dla archidiecezji i dla Polski nasz metropolita i pasterz. Jest nas tu bardzo dużo - mówił w niedzielę do pielgrzymów na Jasnej Górze kard. Dziwisz.

Jego zdaniem wszyscy przybyli do Częstochowy z przekonaniem, że trzeba walczyć o wartości moralne, a w tym - mówił kardynał - przewodzi nam obecny arcybiskup krakowski.

"Dobrem trzeba zwyciężać zło"

- Naszą wdzięczność dla niego okazujemy obecnością i modlitwą. Aby dobro zwyciężyło zło. Dobrem trzeba zwyciężać zło. To są słowa Pisma Świętego i słowa Jana Pawła II. Trzeba, aby nasza postawa była taka, aby dobrem zwyciężać zło, które się panoszy. O tym ciągle mówi nasz obecny arcybiskup krakowski, stąd nasza wdzięczność, modlitwa i solidarność z jego postawą - powiedział kard. Dziwisz.

Z kolei metropolita częstochowski, abp Wacław Depo, witając pielgrzymów powiedział: "Tutaj, u stóp Matki Bożej, właściwie codziennie zanosimy modlitwę o jedność w Episkopacie, a szczególnie teraz modlimy się w intencji naszego współbrata ks. abp. Marka, który nie jest słuchany w całości. Ale tak było z Jezusem. Dlatego Matka Boża z pewnością nas tutaj bardzo serdecznie umocni. I tego mu życzę. I dlatego jesteśmy tutaj dziś razem".

Swoją solidarność z krakowskim metropolitą - przez obecność na Jasnej Górze - wyrazili również biskupi Jan Zając i Jan Szkodoń.

"Błąd antropologiczny LGBT"

Sam abp. Jędraszewski w homilii wygłoszonej w Częstochowie ocenił, że współczesny świat zmusza człowieka do podążania za własnymi pragnieniami i niskimi popędami pochwalając postawę egoizmu i samorealizacji. Prowadzi to - w ocenie duchownego - do relatywizmu w dziedzinie prawdy, a także w sferze dobra. "Współczesna kultura każe się bawić za wszelką cenę. Aż do upadłego. Aż po nieuchronną śmierć, nie tylko siebie, ale całej cywilizacji" - mówił.

Zwrócił uwagę na konieczność przyjęcia postawy czuwania: "Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających". - Czuwać, to znaczy stać na straży swojej chrześcijańskiej tożsamości, swojego chrześcijańskiego "ja", a zatem nie dopuszczać, by zawładnął nad nami duch kłamstwa i byśmy nie ulegli tak powszechnemu dziś konformizmowi. Czuwać, to znaczy także zdecydowanie odrzucić ów błąd antropologiczny, który nam zagraża w postaci dwóch wielkich, bardzo niebezpiecznych ideologii: ideologii gender i ideologii LGBT - mówił.

Metropolita krakowski zaapelował do wiernych, by nie pozwolili aby "zło zagrażających nam ideologii gender i LGBT rozlało się po Polsce, zatruwając serca i umysły Polaków i wyrządzając im ogromne duchowe szkody, zwłaszcza dzieciom i młodzieży".

- Wszędzie, gdzie się znajdujemy, musimy dawać świadectwo naszego jednoznacznego sprzeciwu wobec wszelkich usiłowań, których celem jest deprawacja polskiego narodu. Brońmy siebie. Brońmy naszej autentycznej wolności. Brońmy naszej ojczyzny. Brońmy Kościoła w naszej ojczyźnie - mówił abp. Jędraszewski. Dziękował również za modlitwy i słowa wsparcia, które otrzymał.

REKLAMA

"Kościół nie potępia ludzi"

Abp Jędraszewski jest atakowany przez środowiska lewicowo-liberalne i homoseksualistów za słowa o "tęczowej zarazie", które wypowiedział 1 sierpnia, w 75. rocznicę wybuchu powstania warszawskiego. Podczas homilii w bazylice Mariackiej w Krakowie metropolita podkreślił, że to z powstańczych mogił narodziła się wolna Polska. - Trzeba było długo na nią czekać (...) Czerwona zaraza już nie chodzi po naszej ziemi, ale pojawiła się nowa, neomarksistowska, chcąca opanować nasze dusze, serca i umysły. Nie czerwona, ale tęczowa - powiedział.

W czwartek abp Jędraszewski w Radiu Maryja wyjaśnił, że mówił w homilii o ideologii LGBT, a nie o ludziach. - Kościół nie potępia ludzi - Kościół potępia zło. Nie wzywałem w homilii ani do walki, ani do nienawiści - powiedział.

Wyrazy solidarności z arcybiskupem wyraziły środowiska katolickie, m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki i prymas Czech kard. Dominik Duka, środowiska prawicowe, Światowy Związek Żołnierzy AK.

Duchownego krytykują środowiska popierające ideologię LGBT. Lider Wiosny Robert Biedroń w liście do papieża Franciszka nawiązał do słów abp. Jędraszewskiego i poprosił go o "reakcję, która zmieni nienajlepsze dzisiaj oblicze polskiego Kościoła".

Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych złożył do krakowskiej prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez abp. Jędraszewskiego.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej