Piotr Gliński upamiętnił w Axel polskich żołnierzy, którzy zginęli wyzwalając Holandię

Posłuchaj

- Nie wybierzemy dobrej przyszłości jeśli nie będziemy pamiętać o przeszłości - mówił wicepremier Piotr Gliński w holenderskim mieście Terneuzen. Relacja Beaty Płomeckiej (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Piotr Gliński był w Axel jeszcze przed inauguracją uroczystych obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Holandii.

- Coś bardzo wymownego i ważnego jest to jak bardzo Holendrzy dbają i pamiętają. Bardzo wzruszające. To jest przekaz dla przyszłych pokoleń. Myśmy walczyli na wszystkich frontach, walczyliśmy przez 6 lat, a później okazało się, że ci żołnierze, którzy przeżyli, koledzy tych tutaj chłopaków i ich dowódcy nie mieli możliwości defilowania w Defiladzie Zwycięstwa. Odbierano im nawet przez władze niektórych krajów uprawnienia kombatanckie - tłumaczył Piotr Gliński.

Przekaz dla kolejnych pokoleń

Minister kultury podkreślał kilkakrotnie kultywowaną pamięć w Holandii o heroicznych postawach i zachowaniach. - To dedykuję wszystkim tym, którzy się śmieją z bohaterszczyzny, bo trzeba umieć się czasami zachowywać. I jest dla nas wielkim honorem, że nasi przodkowie, dokładnie pokolenie moich rodziców, młodzi ludzie wtedy, potrafili się zachować oni i tysiące innych w tym czasie na frontach całego świata - zaznaczył szef resortu kultury.

Miasto Axel, które odwiedził wicepremier, wyzwalali spod niemieckiej okupacji żołnierze 1.Dywizji Pancernej generała Stanisława Maczka. Dzięki sile polskiego natarcia udało się jesienią 1944 roku wyprzeć Niemców, to ułatwiło aliantom działania podczas bitwy o ujście rzeki Skaldy, odblokowało kanał transportowy, utorowało też drogę do wyzwolenia całej Holandii.

mr